Ile zarobimy na gazie?

Tomasz Rożek

|

GN 39/2011

publikacja 29.09.2011 06:05

Na tytułowe pytanie jest tylko jedna uczciwa odpowiedź: nie wiadomo. Politycy sporo obiecują, ale niewiele robią. Istnieje jednak spore niebezpieczeństwo, że budżet państwa zarobi na łupkach znacznie mniej, niżby mógł.

Ile zarobimy na gazie? Donald Tusk chce dotować system emerytalny zyskami z eksploatacji gazu łupkowego Adam Warżawa/PAP

Gazu w pokładach łupkowych na terenie Polski jest najpewniej bardzo dużo. Gdyby go wydobyć w całości, być może wystarczyłoby na kilkaset lat. Stwierdzenia „najpewniej” i „być może” są jak najbardziej uzasadnione, bo dzisiaj wszystko opiera się na szacunkach. Te szacunki mówią, że mamy być może największe złoża na całym kontynencie. I tutaj znowu pojawia się „być może”. Co trzeba zrobić, by mieć pewność co do ilości polskiego gazu? Trzeba zrobić odwierty wszędzie tam, gdzie gaz potencjalnie może występować. Takich odwiertów próbnych powstaje coraz więcej, i choć każdy kolejny potwierdza obecność dużych ilości gazu w pokładach łupków, jest stanowczo za wcześnie, by potwierdzić dokładną ilość surowca, jaka znajduje się pod ziemią. Eksperci szacują, że pierwsze liczby (nie szacunki, tylko obliczenia wynikające z konkretnych pomiarów) co do ilości gazu łupkowego na terenie Polski będą mogli podać dopiero za kilka lat. Póki co nasza „twarda” wiedza opiera się na wynikach z zaledwie 10 odwiertów. Potrzeba kilkuset, żeby móc szacunki zamienić na dane liczbowe.

Jest, ale czy się to opłaca?

Zakładając, że gazu w Polsce jest tyle, ile mówią szacunki, nie ma żadnej gwarancji, że będzie się go opłacało wydobywać. Przeszkód jest wiele. Pierwsza to technologia. Gaz z łupków jest znacznie droższy w wydobyciu niż ten z pokładów konwencjonalnych (których też mamy całkiem sporo). Może się okazać, że gazu łupkowego mamy dużo, ale jest on za drogi (przecież nie da się przewidzieć, jaka będzie cena gazu za 10 czy 15 lat). Niezależnie od tego, w Parlamencie Europejskim coraz częściej słyszy się, żeby eksploatację gazu z łupków na terenie Unii ograniczyć, a nawet całkowicie jej zakazać. Zakaz nie tylko wydobycia, ale nawet poszukiwania od kilku miesięcy obowiązuje już we Francji. Europosłowie uważają, że sposób pozyskiwania surowca zagraża środowisku i zdrowiu człowieka. Naukowcy zgodnie twierdzą, że to bzdura. Komisja Europejska chce wprowadzać europejskie normy i standardy. Te mogą podnieść cenę gazu tak, że jego wydobycie przestanie być opłacalne.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.