Pytanie o euro i o Boga

ks. Marek Gancarczyk

|

GN 39/2011

Papieska pielgrzymka do Niemiec była fascynująca. Co prawda żadne spotkanie nie zgromadziło milionów wiernych, ale wszędzie był on – Benedykt XVI. Skromny, delikatny, jakby trochę zmieszany, z nieznikającym z ust, ledwo zarysowanym uśmiechem, ale jednocześnie z fenomenalną wprost wiedzą o Bogu i człowieku.

Pytanie o euro i o Boga

W niedzielnym wydaniu dziennika „Die Welt” znalazła się chyba najlepsza charakterystyka pielgrzymki: „Kiedy Benedykt mówił, wiele rzeczy na moment powracało do swego właściwego stanu. Małe nie nakładało się na to, co wysokie, hałaśliwe nie przekrzykiwało tego, co ważne, wulgarne nie przesłaniało tego, co przyzwoite. W tym sensie wizyta papieża była piękną podróżą. Przez kilka dni Niemcy urlopowały się od swoich neuroz”.

Bóg raczy wiedzieć, na ile modlitwa i nauka Benedykta XVI wyrwą Niemców z duchowego letargu. Czy będą w stanie powtórzyć pytanie, które pięćset lat temu postawił sobie Marcin Luter, a które było siłą napędową całego jego życia: „Jak zyskam łaskawego Boga?”. – Kogo to bowiem naprawdę obchodzi, nawet wśród chrześcijan? – ubolewał Benedykt XVI. W Europie pyta się co najwyżej o przyszłość strefy euro. Pytanie o Boga budzi śmiech. Jeżeli w Europie pytanie Lutra niewielu naprawdę obchodzi, to nie znaczy, że tak jest wszędzie.

Stary Kontynent nie jest już pępkiem świata. Jest raczej niechlubnym wyjątkiem na mapie wiary. Jak przekonuje ks. Konrad Keler, wicegenerał misjonarzy werbistów, który z racji swojej funkcji wizytuje klasztory na wszystkich kontynentach, świat przeżywa niespotykaną w dotychczasowej historii ekspansję chrześcijaństwa (s. 19–22). Można przypuszczać, że tak intensywny rozwój Kościoła – podkreślmy, zupełnie niezauważalny z europejskiej perspektywy – jest związany z równie wielkimi prześladowaniami chrześcijan w wieku XX i obecnie. Ile jest tego cierpienia, próbuje pokazać najnowszy numer miesięcznika dla dzieci i młodzieży „Mały Gość Niedzielny”. Już starożytni wiedzieli, że Kościół najlepiej rośnie na krwi męczenników.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.