Brooke gorsza od Nergala?

GN 37/2011

publikacja 15.09.2011 00:15

O przekraczaniu kolejnych granic w mediach z dr Katarzyną Gajlewicz-Korab, medioznawcą z Uniwersytetu Warszawskiego, rozmawia Agata Puścikowska.

Brooke gorsza od Nergala? Katarzyna Gajlewicz-Korab, p.o. kierownika Zakładu Praktyki Dziennikarskiej Instytutu Dziennikarstwa UW, medioznawca; specjalizacja: media a celebryci, francuski system medialny. Archiwum Domowe

Agata Puścikowska: Nergal w telewizji publicznej: jesteś za czy przeciw?

Dr Katarzyna Gajlewicz Korab: – Telewizja publiczna jest ustawowo zobligowana do szanowania wartości chrześcijańskich. A poglądy Nergala i sposób ich wyrażania stoją w sprzeczności z deklarowaną misją telewizji publicznej. Dwójka nie powinna go zatrudniać. Trzeba jednak pamiętać, że sprawa Nergala to niejedyny i nie pierwszy przypadek, gdy w telewizji publicznej łamane są wartości chrześcijańskie. I zazwyczaj nikt nie protestuje.

Jakiś przykład?

– Proszę bardzo: od kilkunastu lat, bodajże w Jedynce, nadawany jest serial „Moda na sukces”, w którym to niejaka Brooke sypia z każdym, kto jej się nawinie. Rozbija małżeństwa, a jest kreowana na postać pozytywną.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.