Generacja ŚDM

Jacek Dziedzina

|

GN 32/2011

publikacja 11.08.2011 00:15

Jak to możliwe, że miliony młodych ludzi jeżdżą po całym świecie za jednym człowiekiem? To proste: ktoś w końcu potraktował ich poważnie.

Generacja ŚDM Denver 1993 r. To nie koncert Rolling Stones. Tłum młodych z całego świata oszalał z radości na widok wjeżdżającego na stadion Jana Pawła II PAP/EPA/EZRA SHAW PAP/picture-alliance/dpa

Kiedy Bill Clinton przyznał się do palenia trawki w młodości, określił swoją przynależność do tzw. pokolenia Woodstock. Jeśli jakiś ważny polityk przyzna się kiedyś do noszenia w młodości Krzyża Światowych Dni Młodzieży na błoniach i stadionach Denver, Manili lub Paryża, to będzie sygnał, że pokolenie ŚDM wzięło sprawy w swoje ręce.

Mity założycielskie

Zestawienie Woodstock–ŚDM, w opozycji do siebie, z pozoru może wydawać się mało trafne i niesymetryczne. Pierwsze było jednorazowym wydarzeniem muzycznym (późniejsze reedycje, plus imprezy nawiązujące do oryginału, nie powtórzyły już tamtej legendy). Słynny festiwal odbył się zresztą nie w samym Woodstock, a 70 km dalej, na farmie w Bethel w stanie Nowy Jork. Przez cztery dni, od 15 do 18 sierpnia 1969 roku, pół miliona ludzi, pod hasłem „Pokój, Miłość, Szczęście”, bawiło się przy muzyce m.in. Janis Joplin, The Who, Jimmiego Hendrixa. Światowe Dni Młodzieży nie są wydarzeniem jednorazowym. Powtarzane co roku w wymiarze diecezjalnym i co dwa, a teraz co trzy lata w wymiarze międzynarodowym, stały się nieodłącznym elementem życia Kościoła. Jednocześnie Woodstock, choć „udał się” tylko raz, stał się mitem założycielskim całego pokolenia, które w hasłach naiwnego pacyfizmu, anarchii i swobody seksualnej szukało recepty na szczęście i budowę idealnego społeczeństwa. Pamiętny festiwal do dziś jest punktem odniesienia dla tych, którzy jeszcze nie zdążyli sparzyć się na hippisowskiej utopii (lub robią dobrą minę do złej gry). Wielu jej wyznawców z czasem dorosło i weszło aktywnie w różne sfery życia publicznego, nieco urealniając swoje podejście do świata. Jednak kręgosłup dzieci kwiatów w wielu przypadkach pozostał niezmieniony.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.