To pytanie stawia Jezus i dzisiejszemu światu. Odpowiedzi otrzymuje różne.  A to jest jednym z założycieli wielkich religii, a to pierwszym komunistą, szlachetnym człowiekiem, któremu się nie udało, czy po prostu mitem.

Piotr, który chodził z Jezusem,  był blisko, wypowiedział  śmiało to, o czym był najgłębiej przekonany: Oczywiście, jesteś Mesjaszem. Ale sobie jednak tego Mesjasza wyobrażał po swojemu, bo gdy posłyszał słowa o męce i śmierci, to nawet nie zauważył, że była tam mowa i o zmartwychwstaniu. Zaczął oponować, aż zasłużył
na miano przeciwnika – szatana.

My też nie uchylimy się od odpowiedzi. Po dwóch tysiącach lat obecności Jezusa w Kościele powinniśmy ją mieć gotową.

Czytania na dziś:

Lb 20,1-13; Ps 95; Mt 16,13-23