Posłowie dali szansę życiu

Bogumił Łoziński

|

GN 27/2011

publikacja 07.07.2011 14:58

Posłowie zdecydowali, że projekt ustawy wprowadzający całkowitą ochronę życia będzie rozpatrywany w sejmowych komisjach. To ważny krok na drodze do przyjęcia ustawy, ale droga do tego daleka.

Posłowie dali szansę życiu Mariusz Dzierżawski – jeden z autorów projektu ustawy o bezwarunkowej ochronie życia przedstawia jego założenia w Sejmie Agencja Gazeta/Wojciech Olkuśnik

Głosowanie nad obywatelskim projektem odbyło się 1 lipca, niespełna dwie godziny po zakończeniu obrad zgromadzenia posłów i senatorów zwołanego z okazji rozpoczęcia przez Polskę prezydencji w UE. Jednak data ta będzie ważna nie z powodu objęcia prezydencji, lecz głosowania w sprawie ochrony życia. Od decyzji posłów zależało bowiem, czy projekt wprowadzający zakaz aborcji zostanie po pierwszym czytaniu odesłany do dalszych prac w komisji, czy też odrzucony.

Przegrana SLD

Wniosek o odrzucenie zgłosili posłowie SLD. Gdyby kierować się wynikami wcześniejszych głosowań Sejmu obecnej kadencji w sprawach światopoglądowych, trudno było być optymistą, bowiem zwykle opowiadali się oni przeciwko prawu naturalnemu. Jednak członkowie komitetu inicjatywy obywatelskiej wierzyli w powodzenie. – Jestem przekonany, że wniosek nie zyska poparcia większości – mówił GN Jacek Sapa, jeden z autorów projektu. I rzeczywiście

jego nadzieje się spełniły. Wniosek SLD został odrzucony zdecydowaną większością głosów: 254 posłów było przeciwko niemu, poparło go 154. Za dalszymi pracami nad projektem najwięcej opowiedziało się posłów PiS – 140, a także 69 z PO, 28 z PSL, 13 z PJN oraz 4 niezrzeszonych. Za głosowali wszyscy obecni na sali posłowie PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele, a także PJN oraz ponad jedna trzecia posłów PO. Przeciwko życiu było 108 polityków PO, w tym marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna i wicemarszałek Stefan Niesiołowski oraz szef  klubu Tomasz Tomczykiewicz, 34 posłów z SLD i jeden z PSL.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.