Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Mt 12,19
Ewangelista Mateusz cytuje słowa proroka Izajasza o Mesjaszu. To ten, co trzciny nadłamanej nie złamie i nie zgasi tlącego się płomyka. Będzie prowadził do zwycięstwa – ale do duchowego, nie ziemskiego triumfu. Nie będzie działał przez konflikty, spory i krzyki. Będzie szukał, a nie potępiał.
Sukces nie jest imieniem Boga, zwłaszcza doczesny sukces. Ówcześni Żydzi znali te proroctwa, ale większość nie na takiego Mesjasza czekała. Pragnęli mesjasza politycznego. My dzisiaj wiemy o Mesjaszu dużo więcej, bo znamy Jezusa. A jednak historia się powtarza.
Zachowujemy się nieraz tak, jakbyśmy oczekiwali przyjścia królestwa Bożego tu i teraz. Czy wierzymy w ziemskiego mesjasza politycznego? Czy też w Mesjasza Sługę?
Czytania na dziś:
Wj 12,37-42; Ps 105; Mt 12,14-21
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.