Philippe de Champaigne „Wizja św. Augustyna”, olej na płótnie, 1645–1650, Muzeum Sztuki, Los Angeles
Philippe de Champaigne „Wizja św. Augustyna”, olej na płótnie, 1645–1650, Muzeum Sztuki, Los Angeles
Człowiek jest tęsknotą Boga, jest celem Jego miłości – pisał św. Augustyn z Hippony (354–430), wielki teolog i filozof, ojciec i doktor Kościoła. Philippe de Champaigne namalował Augustyna przy pracy. Trzymanym w prawej ręce gęsim piórem za chwilę zapełni on karty leżącej na pulpicie księgi. Prawie wszystko, co widzimy na obrazie, mówi o Bożej inspiracji myśli świętego. Serce Jezusa – znak Bożej miłości – dostrzegamy w jego lewej ręce. Przypominający płomień blask bijący od Serca otacza głowę Augustyna. To czytelna sugestia, że filozof kierował się w swej pracy Bożą miłością.
Z drugiej strony w kierunku jego głowy promieniuje inne źródło nadnaturalnego światła, w którego środku odczytujemy łacińskie słowo veritas – oznaczające prawdę. A więc miłość i prawda inspirują Augustyna. Pod świetlistym owalem ze słowem „prawda” artysta namalował otwartą księgę Biblii (można nawet odczytać w niej słowa Biblia Sacra).
To przypomnienie, że prawdy należy szukać w Piśmie Świętym. Dodatkowo Augustyn jest ubrany w szaty liturgiczne (był biskupem Hippony w Afryce Północnej), na których w kilku miejscach wyszyta jest postać Jezusa.
Warto także zwrócić uwagę na leżące na ziemi książki. Święty na jednej z nich trzyma nogę. Artysta zadbał o to, byśmy wiedzieli, o jakie książki chodzi, umieszczając na ich grzbietach imiona autorów: Pelagiusz, Celestiusz i Julian. Byli to żyjący w czasach Augustyna twórcy tzw. pelagianizmu, prądu w teologii potępionego jako herezja. Augustyn napisał wiele pism polemizujących z pelagianistami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.