Dzień wichru i ognia

ks. Zbigniew Niemirski

|

GN 23/2011

Artystyczne wyobrażenia sceny zesłania Ducha Świętego bardzo często akcentują moment potęgi i chwały. Nagle z nieba spada wicher, a uczniowie z językami ognia nad każdym z nich to ci wybrani i obdarzeni mocą, która unaocznia niezwykły dar mówienia językami.

Dzień wichru i ognia

To prawda, coś z tego jest w biblijnym opisie, ale jest też coś więcej, co trudno wyrazić samym tylko obrazem. Czytając starotestamentalne opisy, można zauważyć, że wicher i ogień należą do scenerii sądu, a ten jest czymś, co da się porównać do żniwnej młocki prowadzonej za pomocą cepów. Wymłócone zboże trzeba było podrzucać w górę, by przewiał je wiatr.

Pozwalało to na oddzielenie ziaren od plew. Te ostatnie, jako nieprzydatne, paliło się w ogniu. W tym kontekście scena zesłania Ducha Świętego niesie ze sobą mocny rys sądu, a przez to wpisuje się w scenerię czasów ostatecznych, tego, co Biblia ukazuje jako erę mesjańską. Uczniowie są niczym dobre przewiane ziarna, których ogień nie niszczy, ale które oczyszcza.

A co z mówieniem językami? To także bardzo głębokie wpisanie treści Dziejów Apostolskich w kontekst Starego Testamentu. „Partowie i Medowie, i Elamici…” i cała lista narodów oraz krain wyliczonych w Dziejach Apostolskich to cały ówczesny świat widziany z perspektywy Jerozolimy. Na co dzień używali wielu języków, a tu nagle zaczęli wszystko rozumieć, jakoś stanowić jedno. Przed opisem budowy wieży Babel Księga Rodzaju także prezentuje listę ludów i narodów, ówczesny świat widziany z perspektywy potomków Noego. Przy budowie wieży Babel przestali się rozumieć.

Tam nie było Bożego Ducha. Tam siłą napędową była pycha, chęć zbudowania czegoś, co zrównałoby człowieka z Bogiem. W budowie wieży Babel wracała pokusa, której w raju ulegli pierwsi ludzie: „Będziecie tak jak Bóg”. Okoliczności towarzyszące zesłaniu Ducha Świętego są zobrazowaniem tego, czym było zbawienie dokonane przez Jezusa Chrystusa. Wśród swych skutków niesie ono także nadzieję na przywracanie pierwotnej harmonii stworzenia, niszczonej przez grzech. Kościół niosący wieść o zbawieniu powinien dotrzeć do każdego ludu i narodu, a każdy zakątek ziemi jest w stanie przyjąć ją i zrozumieć.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.