Bez Maryi ten cud by nie zaistniał

Ireneusz Krosny

|

GN 23/2011

A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”. J 2,3

Bez Maryi ten cud by nie zaistniał

Przedziwna jest rola Maryi w tej scenie. To nie Ona zamienia wodę w wino, a jednak bez Niej ten cud by nie zaistniał. To Ona zauważa potrzebę, to Ona wie, do kogo z tym pójść i jakie jest rozwiązanie problemu. Jaki był owoc jej interwencji?

Weselnicy mieli rozwiązany problem, Jezus ujawnił swoją moc, a Jego uczniowie uwierzyli w Niego. W tym ukrywa się cicha zasługa Maryi. Podobnie może wyglądać rola Maryi i w naszym życiu.

Popatrzymy na wielkich świętych polskich, jak św. Kolbe czy Jan Paweł II – jak wspaniałe owoce w ich życiu przyniosło totalne zawierzenie Maryi. Gdy więc szukamy właściwego podejścia do Maryi, popatrzmy na świętych. Oddajmy się w Jej opiekę i powiedzmy, że skończyło nam się wino...

Czytania na dziś:

Rdz 3,9-15.20; Ps 87; J 2,1-11

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.