Opowieść o Antonim Gaudím, autorze „katechizmu z kamienia i szkła”

Piotr Sacha Piotr Sacha

|

GN 13/2024

publikacja 28.03.2024 00:00

To nie pierwsza i z pewnością nie ostatnia biografia Gaudíego. Patrick Sbalchiero sportretował geniusza architektury, akcentując wątki związane z religijnością twórcy bazyliki Sagrada Família w Barcelonie.

Antoni Gaudí, wielki architekt i wybitny człowiek. Antoni Gaudí, wielki architekt i wybitny człowiek.
reprodukcja henryk przondziono /foto gość

To opowieść o człowieku, który zanotował: „Piękno jest odblaskiem prawdy. Ponieważ sztuka jest pięknem, bez prawdy nie ma sztuki”. Zanim jednak francuski autor odsłoni historię życia tytułowego „Bożego architekta”, proponuje czytelnikowi skróconą historię Katalonii. Nie sposób zrozumieć Gaudíego w oderwaniu od jego ukochanej małej ojczyzny. Przybliża też nieco losy rodziny bohatera. Wtrąca anegdoty z jego życia. Jak ta, gdy na pierwszym roku studiów Antoni postanowił zinwentaryzować księgozbiór uczelnianej biblioteki według własnej metody klasyfikacji.

Narracja biegnie dwoma równoległymi torami – przyglądamy się, jakim Gaudí był człowiekiem, a jakim architektem. Poznajemy mężczyznę pracowitego do granic możliwości. Pustelnika, którego główna dewiza brzmi: „Czas jest Bożym darem. Dlatego nie wolno go marnować”. Osobę pełną pokory („Pokonałem wszystko oprócz własnego złego charakteru”). Wizjonera, którego pracę trafnie oddaje zdanie: „Syn przeszłości, tworzył teraźniejszość, by zapoczątkować przyszłość”.

Wreszcie docieramy do zdań, które wskazują na drugiego bohatera tej interesującej lektury – bazylikę Świętej Rodziny: „Gaudí wpisał tajemnicę wcielenia w materię, jak w przypadku Sagrada Família. Arcydzieła, którego osiemnaście wież głosi »alleluja« na katalońskim niebie”. Tej budowli, „katechizmowi z kamienia i szkła”, Gaudí poświęcił w sumie ponad czterdzieści lat życia. Na ostatnich piętnaście praktycznie zamknął się na placu budowy. Czytamy o „Dantem architektury”, którego życie było całkowicie zwrócone ku Bogu, o katoliku wrażliwym na ubogich, przesiąkniętym duchowością maryjną, powtarzającym, że „święty Józef dokończy tę świątynię”. W 1992 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. Zaś Sagrada Familia miała zostać ukończona w 2026 r., w stulecie śmierci Antoniego Gaudíego. Ten termin przesunął się z powodu utrudniającej pracę pandemii.

Patrick Sbalchiero Antoni Gaudí. Boży architekt W drodze 2024 ss. 235   Patrick Sbalchiero Antoni Gaudí. Boży architekt W drodze 2024 ss. 235

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.