28.05.2011 17:00 GN 21/2011
Jest noc. Siedzę obok łóżeczka mojej córeczki. Już pół roku jest z nami, a ja wciąż nie mogę wyjść z zadziwienia...
Rozważa: Renata Kleszcz-Szczyrba wykładowca akademicki, psycholog, psychoterapeuta Na zdjęciu z mężem i córeczka
Myślę o tym, jak długo na Nią czekaliśmy. Nie mierzę tego czasu latami, ale rytmem różnych wydarzeń, które mocno scalały nasze małżeństwo. Jednym z najboleśniejszych była strata naszego pierwszego dziecka, jeszcze zanim się urodziło...
To było bardzo trudne doświadczenie. Jednak, paradoksalnie, pomimo smutku i zwątpienia, gdzieś w głębi serca towarzyszyła nam myśl, że jeśli jest nam dane być rodzicami, jeśli Bóg tak chce, to tak się stanie. Logika Boga nie jest naszą logiką.
Jak bardzo trzeba spokornieć. Jak mocno zapłakać. Jak nisko uklęknąć i jak wiele doświadczyć, by poczuć całym swoim wnętrzem, że Bogu chodzi o miłość. A to, co powstaje z miłości, po prostu musi być zadziwiające!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.