„Stanowisko polityków SLD byłoby przekonywające, gdyby nie fakt, że to działacze tej partii domagają się cenzury wobec antyaborcyjnej wystawy „Wybierz Życie” organizowanej przez Fundację Pro – prawo do życia – podkreśla Dzierżawski i przypomina, że w miniony piątek rzeszowski sąd rejonowy odrzucił zarzuty posła SLD Tomasza Kamińskiego, który oskarżał organizatorów wystawy o wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym i domagał się ich ukarania.

Zdaniem pełnomocnika Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop aborcji” Polska potrzebuje poważnej i uczciwej debaty o zabijaniu nienarodzonych. „Świadczy o tym 570 tys. osób, które poparły projekt ustawy chroniącej życie każdego dziecka. Nie można jednak jej prowadzić kneblując tych, którzy chcą powstrzymać zabijanie” – dodaje działacz pro-life.

Sojusz Lewicy Demokratycznej chce się odwołać od decyzji Grzegorza Schetyny w sprawie wystawy na temat aborcyjnego podziemia w Polsce.