Czy św. Jan zapomniał o ustanowieniu Eucharystii?

ks. Rafał Bogacki

|

GN 07/2024

publikacja 15.02.2024 00:00

Święty Jan wskazuje na ścisły związek miłości wzajemnej i Eucharystii.

Czy św. Jan zapomniał o ustanowieniu Eucharystii?

Rzeczywiście ewangelista Jan, który obecności Jezusa i apostołów w Wieczerniku poświęcił kilka rozdziałów swojego dzieła (13–17), nie zawarł opisu ustanowienia Eucharystii. Tradycję tę odnajdujemy w trzech Ewangeliach synoptycznych (Mt 26,26n; Mk 14,22n; Łk 22,19n) oraz w Pierwszym Liście do Koryntian (11,23-26). Ten brak nie jest skutkiem przeoczenia czy błędu późniejszych kopistów. Ewangelia Jana uchodzi za najpóźniej spisaną Ewangelię kanoniczną, a jej redakcję datuje się na lata 90. I wieku. Jest zatem dojrzałym dziełem teologicznym, owocem wieloletniej medytacji naocznego świadka, który słuchał słów Jezusa i uczestniczył w wydarzeniach Jego życia. Adresaci czwartej Ewangelii z pewnością znali wcześniejsze tradycje. Uczestniczyli w Eucharystii i znali słowa konsekracji wypowiedziane przez Jezusa. Niektórzy komentatorzy mówią, że Jan nie chciał powtarzać istniejących już opisów. Dlaczego jednak opisał takie wydarzenia jak rozmnożenie chleba, chodzenie po Jeziorze Galilejskim czy ucztę w Betanii?

Najbardziej przekonującym wytłumaczeniem jest odrębna od synoptyków wrażliwość teologiczna. Możemy ją uchwycić, porównując tekst pozostawiony przez Jana z Ewangeliami Mateusza, Marka i Łukasza. W tych trzech dziełach możemy zauważyć, że słowa ustanowienia zostały wypowiedziane tuż po ujawnieniu zdrady Judasza, a przed zapowiedzią zaparcia się Piotra. Jan natomiast umieścił w tym momencie przykazanie miłości wzajemnej: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”.

To niezwykle istotna intuicja. Wskazuje bowiem na ścisły związek miłości wzajemnej i Eucharystii, kultu sprawowanego we wspólnocie uczniów i etyki życia codziennego. Ostatnia wieczerza nie była zwykłym rytuałem, ale ucztą, w trakcie której Jezus zapowiedział ofiarę krzyża. Słowa wypowiedziane nad chlebem i winem należy zatem odczytywać w perspektywie miłości. Jan chciał zaakcentować to, że nikt nie jest jej pozbawiony: ani Piotr, ani Judasz, ani pozostali apostołowie. Więcej, chciał wskazać, że uczestniczący w Eucharystii uczniowie są wezwani do naśladowania Jego postawy. Jego miłość obejmuje wszystkich i jako taka ma być obecna w życiu chrześcijan. Podobnie jak Jezus są oni wezwani do tego, by „oddać życie za braci” (por. 1 J 3,16). Ta miłość zostanie potwierdzona na Golgocie. Można zatem powiedzieć, że Jan, którego cechuje głębokie i duchowe spojrzenie, reinterpretuje lub uzupełnia istniejącą już tradycję.

Warto dodać, że brak opisu ustanowienia Eucharystii nie oznacza, że ewangelista zmarginalizował ten temat. Przeciwnie. Zapisany przez niego dialog Jezusa z uczniami w Wieczerniku zawiera wiele słów, które odnoszą się do tajemnicy Eucharystii. Ponadto mowa eucharystyczna Jezusa, wygłoszona w synagodze w Kafarnaum (J 6,26-66), to obszerna katecheza sakramentalna. Do Eucharystii odnoszą się symbole ukryte także w innych miejscach Ewangelii. Nawiązuje do niej na przykład krew, która razem z wodą wypływa z przebitego na krzyżu boku Jezusa.

Potrzebujesz wyjaśnienia zagadnień związanych z wiarą, Pismem Świętym albo prawem Kościoła? Zadaj pytanie i wyślij na: list@gosc.pl albo tradycyjną pocztą na adres: Skrytka poczt. 659, 40-042 Katowice, z dopiskiem: „Pytanie do teologa”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.