Pieniądze mafii szły dla PO?

jd, onet.pl

publikacja 23.05.2011 11:26

Nielegalne finansowanie Platformy Obywatelskiej z mafijnych pieniędzy oraz posiadanie i używanie narkotyków przez byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego – to tylko niektóre kwestie poruszone w rozmowie tygodnia „Uważam Rze” z byłym szefem CBA Mariuszem Kamińskim.

Pieniądze mafii szły dla PO? Donald Tusk i Mirosław Drzewiecki jeszcze razem (2009) europeanpeoplesparty / CC 2.0

Powołuje się on na skruszonego gangstera Piotra K., pseudonim "Broda", który był uważany za prawą rękę szefów mafii pruszkowskiej. - Z zeznań tych miało wynikać, że Drzewiecki utrzymywał kontakty przestępcze z gangsterami z grupy pruszkowkskiej. Sprawa dotyczyła jego zaangażowania w proceder legalizowania pieniędzy mafii, czyli prania brudnych pieniędzy. Z informacji tych wynikało również, że część tych środków została przeznaczona na nielegalne finansowanie Platformy Obywatelskiej - mówi Mariusz Kamiński.

Kamiński dodaje, że Drzewieckiego miał obciążać także łódzki diler narkotyków, który miał wskazać byłego ministra jako osobę, która nabywa i rozprowadza narkotyki. – Zeznał, że sam dostarczał Drzewieckiemu narkotyki na organizowane przez niego imprezy towarzyskie. Odbywały się w restauracji Wiedeńska w Łodzi, której właścicielami byli w tym czasie Drzewiecki i jego żona –  mówi Kamiński. Według niego, świadek ten miał stwierdzić, że w Wiedeńskiej widywał "Brodę" w towarzystwie Mirosława Drzewieckiego.

Dziennikarzom tygodnika nie udało się skontaktować z Mirosławem Drzewieckim. Sprawę skomentował dla nich wiceprzewodniczący PO Waldy Dzikowski. – Pan Kamiński mówił już różne rzeczy, po których zamykano ludzi, a po jakimś czasie okazywali się niewinni. Traktuję to po prostu jako taką jego dalszą passę - stwierdził.