Norman Davies w „Galicji” pokazuje, jak rodził się mit galicyjski i złota legenda Austrii

Krystyna Heska-Kwaśniewicz

|

GN 04/2024

publikacja 25.01.2024 00:00

Erudycyjna i rzetelna pod względem źródłowym książka Normana Daviesa „Galicja. Historia nie narodowa” jest barwną opowieścią o fenomenie, jakim było „Królestwo Golicji i Głodomerii” – dziwny konglomerat narodowości, kultur i wyznań.

Norman Davies Galicja. Historia nie narodowa Znak Horyzont Kraków 2023 ss. 848 Norman Davies Galicja. Historia nie narodowa Znak Horyzont Kraków 2023 ss. 848

I choć na wstępie autor pisze o potrzebie „wyważonej historii” tego fenomenu, to sam ulega emocjom, które widać w opisach wydarzeń, charakterystyce postaci, a także w nastroju narracji, która wciąga czytelnika i nie pozwala oderwać się od lektury. Nastrój, być może, wynika z faktu, że Maria, żona Daviesa, pochodzi ze Lwowa, a on sam pisze, słuchając „Wesołej lwowskiej fali”. Dlatego „Lwów jest wszędzie”, jak w wierszu Adama Zagajewskiego.

Od pierwszego rozbioru Polski po chwilę obecną biegnie dynamiczna opowieść. Autor prowadzi nas poprzez wielkie wojny i krwawe wydarzenia (rabacja galicyjska, rzeź Wołynia), rozkwit nauki i kultury, przedziwne sploty dziejów rodów arystokratycznych: Lanckorońskich, Badenich, Puzynów z Habsburgami, których linia żywiecka zupełnie się spolonizowała – by w pewnym momencie pokazać, jak rodził się mit galicyjski i złota legenda Austrii. Mit i legenda pełne sprzeczności. Z jednej strony rozwijało się życie polskie, z drugiej wyrastała Ukraina, rozkwitały miasta i pogłębiała się nędza.

Te kontrasty stworzyły z czasem „kocioł kipiący nienawiścią”, boleśnie w książce ukazany. Zderza z tym autor szybki awans inteligencji i klasy średniej, wielkie nazwiska polskiej kultury i działalność dwóch wybitnych uniwersytetów. Szkoda tylko, że Norman Davies nie sięgnął do „Encyklopedii galicyjskiej” Mieczysława Czumy i Leszka Mazana, pełnej kolorów i opisów znikającego świata, kopalni przepysznych anegdot. Nie jest przecież przypadkiem, że krakowskie Oleandry dały początek Legionom Józefa Piłsudskiego, a najwybitniejszy obywatel Polski – papież Jan Paweł II urodził się w Galicji.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.