Adwent 2021

Adwentowe inspiracje z udziałem błogosławionego Jana Franciszka Machy, kapłana diecezji katowickiej, męczennika

Adwent 2021 istockphoto, archiwum rodziny ks. Jana machy; montaż studio gn

Kiedy patrzy się na jego fotografie, można odnieść wrażenie, że to jeszcze kleryk, seminarzysta. Kiedy czyta się jego kazania, można pomyśleć, że żarliwość neoprezbitera jeszcze z niego nie uszła. „Żyłem krótko, ale cel swój osiągnąłem” – stwierdził. Faktycznie, żył krótko. I bardzo krótko duszpasterzował. Należał wszak do pokolenia, któremu przyszło dojrzeć za szybko.

Błogosławiony ksiądz Jan Franciszek Macha, choć nie doczekał publikacji swoich kazań i nie stworzył odkrywczego materiału duszpasterskiego, zdążył osiągnąć wiele. Krótkie listy, które pisał do rodziców z więzienia, zdają się odpowiadać powściągliwości jego charakteru. Kazania pisał dłuższe, o wiele dłuższe. Dziś być może poczytano by mu to za wadę. Jest ich jednak tak niewiele, że każde ze słów nowego błogosławionego ma wagę stu innych. Warto do nich powrócić, nie tylko w związku z Adwentem, który rozpoczyna się tuż po jego beatyfikacji. Na każdą z adwentowych niedziel proponujemy naszym Czytelnikom rozważanie na podstawie niedzielnej liturgii słowa (cykl czytań C) oraz modlitwę za wstawiennictwem błogosławionego księdza Jana Franciszka Machy. Mamy nadzieję, że choć w niewielkim stopniu przyczynią się one do popularyzacji jego osoby i pozwolą pogłębić adwentową duchowość. Paradoksalnie, bo przecież krótko przyszło mu czekać na spotkanie twarzą w twarz z Bogiem. Tego krótkiego czasu jednak nie zmarnował.

Adwent to dar. Wszyscy jesteśmy ludźmi oczekującymi. Wiara określa nas w tym oczekiwaniu jako patrzących w jednym kierunku – jest nim Słowo, które stało się ciałem. Niech Jego błogosławieństwo towarzyszy każdemu z Was i ostatecznie doprowadzi do spotkania. Tego najważniejszego, na które warto czekać…

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.