PAP
publikacja 02.11.2023 13:52
Szalejąca nad Francją burza Ciaran i huraganowe wiatry wiejące z prędkością ponad 200 km/h spowodowały śmierć kierowcy ciężarówki, rannych zostało 15 osób - podał w czwartek po południu szef MSW Gerald Darmanin, otwierając sztab kryzysowy, koordynujący naprawianie szkód spowodowanych przez żywioł.
PAP/EPA/JUAN CARLOS HIDALGO
Kierowca ciężarówki zmarł na miejscu przygnieciony drzewem. Udało się wznowić ruch na drodze krajowej nr 31, w miejscu wypadku, w pobliżu miejscowości Ressons-le-Long, w Aisne.
15 osób odniosło obrażenia, w tym siedmiu strażaków. W Roubaix na terenie kampusu odnotowano poważne obrażenia u kilku osób z powodu upadku drzewa.
Minister Darmanin poinformował, że w związku ze zniszczeniami spowodowanymi przez burzę strażacy przeprowadzili 3500 interwencji i zmobilizowano ponad 1000 policjantów i żandarmów. "Nadal zapewniana jest pomoc osobom bezbronnym, odizolowanym" - oświadczył minister. W akcjach pomocy uczestniczy również 30 śmigłowców.
Według danych serwisu Meteo-France w czwartkowy poranek na szczycie Wieży Eiffla odnotowano podmuch wiatru o prędkości 139 km/h. W wielu regionach kraju odnotowano największe podmuchy wiatru w historii pomiarów; ponad 200 km/godz.
W Bretanii oraz stołecznym regionie Ile-de-France huraganowe wiatry spowodowały poważne utrudnienia w transporcie.
Ruch pociągów TER jest całkowicie przerwany w Bretanii, Normandii, Hauts-de-France, Kraju Loary, co wpływa również na kursowanie pociągów wysokich prędkości TGV i Ouigo na zachodzie Francji oraz tych kursujących do Paryża.
W trzech departamentach - Finistere, Manche i Cotes-d'Armor ogłoszono czerwony alert, dotyczący gwałtownych wiatrów. Trzydzieści departamentów również znajduje się w stanie podwyższonego ryzyka.
Żaden samolot nie wylądował w czwartek od rana na lotnisku Beauvais w Oise, w paryskiej bazie tanich linii lotniczych Ryannair. Na terenie lotniska wszystkie zaplanowane na poranek loty zostały przekierowane lub odwołane.
Ponad 980 tys. gospodarstw domowych pozostaje bez prądu.
Z kolei minitornado przeszło zeszłej nocy przez miasto Vendays w departamencie Żyronda, powodując znaczne szkody - podaje stacja France Bleu. Według prefektury co najmniej 24 domy zostały uszkodzone.
Na północy kraju, m.in. w Belle-Ile-en-Mer fale są tak wysokie, że prawie przechodzą przez klify, sięgając nawet 20 metrów.
Władze miast dotkniętych huraganowymi wiatrami pozamykały lasy i parki dla odwiedzających. Ograniczono również ruch pojazdów w departamencie Finistere w północno-zachodniej Francji.