„Św. Karol Boromeusz wśród ofiar zarazy” na płótnie Jacoba Jordaensa

Leszek Śliwa

|

GN 44/2023

publikacja 02.11.2023 00:00

Jest jesień roku 1575. Mediolan ogarnia straszliwa epidemia dżumy. Ludzie umierają na ulicach. W samym tylko mieście w półtora roku choroba zabiera 13 tysięcy ludzkich istnień, a w jego okolicach – dalsze 8 tysięcy.

Jacob Jordaens Św. Karol Boromeusz wśród ofiar zarazyolej na płótnie, 1655 kościół św. Jakuba, Antwerpia Jacob Jordaens Św. Karol Boromeusz wśród ofiar zarazyolej na płótnie, 1655 kościół św. Jakuba, Antwerpia

Na dole obrazu dostrzegamy symboliczną reprezentację tych nieszczęść, umierającą rodzinę: mężczyznę i karmiącą niemowlę kobietę, nad którą pochyla się jej matka pogrążona w rozpaczy. Obok leży zatroskany baranek – symbol Chrystusa.

Ponad umierającymi klęczy zrozpaczony kapłan. To święty Karol Boromeusz, kardynał i arcybiskup Mediolanu, słynący z działalności charytatywnej. Już wcześniej, przed epidemią, w swojej diecezji fundował domy pomocy. Teraz oddaje się bez reszty chorym, przeznaczając wszystkie dochody na pomoc dla nich. Rozdaje cały swój majątek, a następnie się zadłuża, żeby tylko nie zabrakło jedzenia dla mieszkańców miasta. Nakazuje też stałe modlitwy oraz pokuty dla wyproszenia kresu zarazy. Właśnie w tej roli, człowieka proszącego Boga o zakończenie epidemii, przedstawiony jest na obrazie. Wznosi oczy do góry, błagalnie patrząc na pochylającą się w jego kierunku Matkę Bożą. Ona z kolei pośredniczy między nim a Swoim Synem, ukazanym u góry kompozycji. Zielona gałązka, którą trzyma w ręce Maryja, to znak nadziei na rychłe zakończenie zarazy. Jeden z towarzyszących Jezusowi i Maryi aniołów trzyma z kolei wieniec – nagrodę, którą szlachetny kapłan otrzyma w niebie.

Po zakończeniu epidemii Karol Boromeusz zorganizował wielką procesję wynagradzającą. Szedł boso na jej czele.

Kard. Karol Boromeusz był jednocześnie wielkim reformatorem Kościoła, bardzo aktywnym we wdrażaniu reform Soboru Trydenckiego. Walczył z nieprawidłowymi zjawiskami w Kościele, a zakładając szkoły i seminaria, dbał o podniesienie poziomu wykształcenia duchownych. Zmarł w 1584 roku. Już w 1602 roku został beatyfikowany, a w 1610 – kanonizowany.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.