"A myśmy się spodziewali…”"

rozważa Katarzyna Woźniak doradca metodyczny, nauczycielka, mama Paulinki i Patrycji

|

GN 18/2011

publikacja 08.05.2011 11:47

W ostatnim czasie często zdarza mi się rozczarowywać. Tworzę coś, buduję i żyję w nadziei, że będzie wszystko dobrze, właśnie dlatego, że wkładam w to tyle pracy. Spodziewam się najlepszego, a wychodzi jak zwykle…

Kasia Woźniak interesuje sie teatrem i telewizja. W wolnych chwilach maluje obrazy Kasia Woźniak interesuje sie teatrem i telewizja. W wolnych chwilach maluje obrazy
fot. Roman Koszowski

Ile razy winą obarczam Pana Boga? Bardzo często. Za dużo chcę, za dużo pragnę, za mało się modlę. Zbyt mało czasu oddaję Chrystusowi.

Dlaczego Bóg nie chce spełnić wszystkich moich oczekiwań? Może dlatego, że często jestem krótkowidzem, nie dostrzegam więcej niż czubek własnego nosa...

Chcę widzieć dalej, głębiej. Ewangelia uczy mnie, jak ważne jest zaufanie i powierzenie się Chrystusowi. Jak cenny jest czas, który z Nim spędzam.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.