Papieska historia zamknięta w przedmiotach. Co można zobaczyć w muzeum w Świątyni Opatrzności Bożej

Edgar Sukiennik

|

GN 41/2023

publikacja 12.10.2023 00:00

W Warszawie jest muzeum, które ma dwóch patronów: papieża Jana Pawła II i prymasa Stefana Wyszyńskiego. Znajduje się ono w pierścieniu okalającym kopułę Świątyni Opatrzności Bożej. Wśród prezentowanych tam eksponatów są przedmioty związane z Janem Pawłem II.

Papieska historia zamknięta w przedmiotach. Co można zobaczyć w muzeum w Świątyni Opatrzności Bożej Jacek Kucharczyk /Mt 5,14

Atelier fotograficzne Pawła Bielca

W 1938 r. 18-letni Karol Wojtyła przyjechał z Wadowic do Krakowa, aby podjąć studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Przywiózł ze sobą nie tylko zapał do nauki, ale również zamiłowanie do teatru, które starał się rozwijać podczas studiów. Zapisał się do grupy teatralnej Studio 39, która powstała na uniwersytecie i wystawiała inscenizacje. Na 7 czerwca 1939 r. zaplanowano plenerowy spektakl – komedię muzyczną o panu Twardowskim pt. „Kawaler księżycowy” autorstwa Mariana Niżyńskiego. Karol Wojtyła miał zagrać Byka – jeden z ze znaków Zodiaku. Reklamie spektaklu miały służyć zdjęcia wszystkich wykonawców oraz ich profesorów, umieszczone w okolicznościowym tableau. Karol Wojtyła postanowił zrobić swoje w zakładzie fotograficznym Pawła Bielca przy ul. Karmelickiej 50. Do zdjęcia włożył kraciastą koszulę, a włosy zaczesał do tyłu. Właściciel pracowni posadził go na taborecie obrotowym, włączył dwa reflektory i zajął miejsce za aparatem. Fotografia trafiła do tableau, gdzie została umieszczona wśród 49 innych portretów.

Przedstawienie odbyło się w zaplanowanym terminie na dziedzińcu Collegium Nowodworskiego. Większość studentów nie otrzymała odbitek zdjęć z tego tableau, gdyż wybuch II wojny światowej przerwał ich studia. Karol Wojtyła dostał zdjęcie dopiero w 1993 r., gdy delegacja władz miejskich Krakowa udała się do Watykanu.

Dzięki uprzejmości Barbary Bielec, córki fotografa Pawła Bielca, zabytkowe wyposażenie pracowni wraz z tableau trafiło do Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

Papieska historia zamknięta w przedmiotach. Co można zobaczyć w muzeum w Świątyni Opatrzności Bożej   Jacek Kucharczyk /Mt 5,14

Pokój Łez

Wieczorem 16 października 1978 r. przez zachodnie media była podawana tylko jedna wiadomość: Habemus papam! O godz. 17.15 wybór kard. Wojtyły na papieża ogłosił elektorom francuski kardynał kamerling Jean-Marie Villot. Następnie zapytał po łacinie: „Czy przyjmujesz dokonany przed chwilą kanonicznie wybór twojej osoby na Najwyższego Kapłana?”. Karol Wojtyła odparł: „W posłuszeństwie wiary wobec Chrystusa, mojego Pana, zawierzając Matce Chrystusa i Kościoła, świadom wszelkich trudności – przyjmuję”. Zapytany o imię, oznajmił, że przyjmuje imię Jan Paweł II.

O tym, co dzieje się w Pokoju Łez, opowiada małe pomieszczenie nawiązujące kształtem i wystrojem do pokoju przylegającego do kaplicy Sykstyńskiej. Wejście do środka pozwala poczuć klimat konklawe – słychać głosy rozentuzjazmowanych wiernych na placu św. Piotra, wewnątrz zaś można zrozumieć uczucia targające nowo wybranym papieżem, atmosferę zmiany, niepewności oraz zaakceptowania nowej rzeczywistości. Proces „przeobrażenia” kardynała w papieża ukazała artystka Aldona Mickiewicz w cyklu ośmiu obrazów umieszczonych na ścianach. Serię otwiera płótno przedstawiające skromną walizkę, w której kard. Wojtyła przywiózł ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy osobiste. Na kolejnych obrazach przedstawione są elementy garderoby charakterystyczne dla kardynałów (czerwona sutanna z biretem) i papieży (biała sutanna i piuska), białe koszule w pięciu rozmiarach oraz czerwone buty, które do niedawna były nieodłączną częścią papieskiej garderoby, a także koronkowa komża i stuła pontyfikalna. Tak ubrany papież ukazał się po raz pierwszy wiernym zgromadzonym na placu św. Piotra.

Koloratka i bandaże

Jednym z najbardziej przejmujących miejsc jest sala ukazująca zamach na Jana Pawła II i dramatyczną walkę o ocalenie jego życia 13 maja 1981 roku. Kilka minut po godz. 17 na placu św. Piotra rozpoczęła się audiencja generalna. Jan Paweł II wyruszył odkrytym samochodem spod Bramy Dzwonów i dwukrotnie objechał plac, pozdrawiając wiwatujących pielgrzymów. W pewnym momencie samochód zatrzymał się, aby papież mógł wziąć na ręce małą Sarę Bartoli. Nagle rozległ się ogłuszający huk wystrzałów, przestraszone gołębie wzbiły się wysoko, a ranny Jan Paweł II osunął się na ręce siedzącego za nim ks. Stanisława Dziwisza. Rozpoczął się wyścig z czasem o uratowanie życia papieża.

Samochód zatrzymał się na Dziedzińcu Belwederskim, gdzie czekał już papieski lekarz dr Renato Buzzonetti, który podjął decyzję o przewiezieniu rannego do szpitala. Okazało się, że podstawiona karetka nie ma kompletnego wyposażenia. Upłynęły cenne sekundy, zanim papież został umieszczony w nowym ambulansie. O godz. 17.29 karetka z ruszyła w kierunku Polikliniki Gemelli. Po drodze popsuła się syrena alarmowa i kierowca musiał pokonywać zatłoczone ulice, używając jedynie klaksonu. Po 7 minutach szaleńczej jazdy karetka dotarła do szpitala. Drzwi sali operacyjnej zamknęły się o godz. 17.50 i rozpoczęła się operacja pod kierunkiem prof. Francesco Crucittiego. Okazało się, że Ojciec Święty ma rozerwany brzuch, przestrzelone jelito cienkie oraz postrzelony palec wskazujący lewej ręki i starty łokieć. Operacja dobiegła końca o godz. 23.25. Nad ranem 14 maja Jan Paweł II wybudził się z narkozy. Poliklinikę Gemelli opuścił dopiero 3 czerwca.

W muzeum znajdują się eksponaty, które pomagają przeżyć emocje związane z dramatycznymi wydarzeniami na placu św. Piotra oraz w szpitalu – koloratka, którą Jan Paweł II miał na sobie w dniu zamachu, oraz bandaże z opatrunku, który założono papieżowi w czasie pooperacyjnej rekonwalescencji. Warto zaznaczyć, że oba eksponaty są relikwiami drugiego stopnia, czyli przedmiotami, którymi posługiwał się święty. Atmosferę tamtych chwil wzmacnia odgłos wystrzału z pistoletu oraz projekcja filmowa, na której widać rannego papieża oraz przerażonych ludzi.

Papieska historia zamknięta w przedmiotach. Co można zobaczyć w muzeum w Świątyni Opatrzności Bożej   Tomasz Gołąb/ Foto Gość

Kapa jubileuszowa

Nieodłącznym elementem garderoby Jana Pawła II były szaty używane w celebracjach liturgicznych. W wilanowskim muzeum znajduje się kopia kapy jubileuszowej, którą miał on na sobie w czasie inauguracji obchodów Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Jubileuszowa kapa powstała w weneckiej pracowni X-Regio Stefana Zanellego. Zakład wyprodukował wyjątkowe dzieło, jakiego świat jeszcze nie widział – kluczową rolę odgrywają tu trzy kolory: czerwony, złoty i granatowy. Barwa czerwona nawiązuje do męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa oraz wyraża miłość Zbawiciela do Ludu Bożego. Kolor złoty symbolizuje królewski majestat i panowanie Zbawiciela. Kolor granatowy symbolizuje niebo i dążenie człowieka do życia wiecznego. Głównym motywem jest złota brama. Otwiera się ona w kierunku kolorów granatowego i czerwonego, co ma wyrażać otwarcie wspólnoty Kościoła na naturę Boską i ludzką Chrystusa. Do wykonania tkaniny wykorzystano najnowsze rozwiązania technologiczne, które zapewniły jej lekkość. Do produkcji szat wykorzystano włókno lureksu, a całość wzbogacono kamieniami szlachetnymi i naturalnymi perłami.

Kapa prezentowana jest w strefie zatytułowanej „Miastu i światu”. Jej tytuł nawiązuje do ostatniego błogosławieństwa, którego schorowany Jan Paweł II udzielił wiernym w Niedzielę Wielkanocną 2005 r. z okna Pałacu Apostolskiego. Próbował przemówić, lecz nie dał rady, dlatego jedynym uczynionym przez niego gestem był znak krzyża. Było to ostatnie wystąpienie publiczne papieża. 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 Jan Paweł II umarł, a zgromadzeni na placu ludzie zobaczyli rozświetlone okno papieskiego apartamentu. Kilka minut później wiadomość o śmierci 264. następcy św. Piotra przekazał abp Leonardo Sandri, a na północnej wieży bazyliki św. Piotra odezwał się duży dzwon obwieszczający światu smutną wiadomość. Klimat tamtych dni oddaje projekcja filmowa. Choć dominują w niej sceny z pogrzebu, papież zostaje z nami z wymownym przesłaniem skierowaniem do młodzieży: Duc in altum (wypłyń na głębię).

Papieska historia zamknięta w przedmiotach. Co można zobaczyć w muzeum w Świątyni Opatrzności Bożej   Jacek Kucharczyk /Mt 5,14

Piuska

Jan Paweł II wprowadził do Watykanu nowe zwyczaje. Na poranną Eucharystię w prywatnej kaplicy zapraszał przyjaciół, znajomych, a nawet osoby wypatrzone w tłumie. Podczas posiłków zawsze ktoś mu towarzyszył. Prasa włoska prześcigała się w opisywaniu wyczynów sportowych nowego papieża, który niedługo po wyborze polecił wybudować basen w letniej rezydencji w Castel Gandolfo. Obowiązkowym punktem jego wakacji w Alpach były górskie wędrówki. Niezapomniane przeżycia były udziałem turystów, którzy spotykali na szlakach Jana Pawła II podpierającego się kijem górskim i przemierzającego kamieniste szlaki w butach trekkingowych. Na dłuższe wyprawy zakładał zwykły strój turystyczny: bawełnianą wiatrówkę z kapturem, czapkę z daszkiem, płócienną koszulę i ciemne spodnie. Lubił też wymykać się z Watykanu w góry, aby pojeździć na nartach.

Jednym z symboli posługi papieskiej jest biała piuska – czapeczka zakładana przez następcę św. Piotra. Wywodzi się ona ze zwyczaju tonsury, czyli strzyżenia włosów na czubku głowy, symbolizującego przynależność do stanu duchownego. Tonsurę zniósł papież Paweł VI po Soborze Watykańskim II. Piuska zaś pozostała w użyciu jako element stroju oficjalnego wyższych duchownych. Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego posiada w swych zbiorach piuskę, której Jan Paweł II używał od 1987 roku. Nakrycie głowy, uszyte z jedwabiu, składa się z ośmiu zszytych ze sobą trójkątów, tworzących półkolistą myckę. Na czubku skręcone nici jedwabiu tworzą małą antenkę, która ułatwia zakładanie i zdejmowanie. Artefakt jest darem kard. Stanisława Dziwisza.

Papieska historia zamknięta w przedmiotach. Co można zobaczyć w muzeum w Świątyni Opatrzności Bożej   Jacek Kucharczyk /Mt 5,14

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.