Rosja popełnia samobójstwo

mj

|

GN 17/2011

publikacja 05.05.2011 12:01

Moskwa. W Rosji zabija się rocznie ponad 13 mln nienarodzonych dzieci. Rosjanki rodzą zaledwie 1,7 mln dzieci w ciągu roku. Władze nie potrafią określić rzeczywistej skali zabijania nienarodzonych.

Moskwa – symboliczny cmentarz poświęcony zabitym poczętym dzieciom Moskwa – symboliczny cmentarz poświęcony zabitym poczętym dzieciom
fot. PAP/EPA/STR

Władze nie potrafią określić rzeczywistej skali zabijania nienarodzonych. – Aborcja to biznes, który przynosi olbrzymie pieniądze – ocenia Jelena Mizulina, szefowa parlamentarnej komisji ds. rodziny, kobiet i dzieci. W Rosji tymczasem narasta bardzo poważny kryzys demograficzny.

Przerywanie ciąży jest w tym kraju legalne i powszechnie stosowane. Wśród Rosjanek panuje „moda” na wykorzystywanie tego zabiegu jako… środka antykoncepcyjnego. W wielu miejscach zabicie poczętego dziecka jest tańsze niż antykoncepcja.

W kraju bardzo powszechne są „późne” aborcje (powyżej 20. tygodnia ciąży). Aż 80 proc. Rosjanek przerwało ciążę średnio od dwóch do 10 razy w życiu. Nic dziwnego, że kraj dopadła demograficzna zapaść.

W ciągu ostatniej dekady liczba populacji Rosjan zmalała o ponad 7 mln. W 1991 roku Rosja liczyła 148,3 mln mieszkańców, w 2010 roku już tylko 141,2 mln.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.