Santo subito. Niewyjaśnione uzdrowienie

Edward Kabiesz

|

25.04.2011 21:38 GN 16/2011

publikacja 25.04.2011 21:38

Film dokumentalny, TVP 1, 30 kwietnia, 17.25

Santo subito. Niewyjaśnione uzdrowienie, Film dokumentalny, TVP 1, 30 kwietnia, 17.25 Santo subito. Niewyjaśnione uzdrowienie, Film dokumentalny, TVP 1, 30 kwietnia, 17.25

Edward Kabiesz: Początkowo planował Pan realizację filmu o Janie Pawle II w kontekście procesu beatyfikacyjnego.
Grzegorz Tomczak: – To prawda. Pomysł realizacji filmu o uzdrowieniu siostry Marie Simon-Pierre narodził się w czasie rozmów z ks. Rafałem Sztejką. Początkowo byłem sceptyczny, bo nie wiedziałem, czy siostra zgodzi się wystąpić w filmie. Jednak dzięki staraniom ks. Sztejki ostatecznie doszło do jego realizacji.

Jak udało się uzyskać zgodę na udział siostry w filmie?
– W styczniu pojechałem na konferencję prasową Episkopatu Francji. Przed samą konferencją spotkałem się z siostrą Simon-Pierre i przełożoną generalną Małych Sióstr Macierzyństwa Katolickiego, siostrą Marie-Thomas. Tam dowiedziałem się, że jesteśmy pierwszą i być może jedyną telewizją na świecie, która otrzymała zgodę na udział siostry Simon-Pierre w filmie. Podziękowałem im serdecznie, a one popatrzyły na mnie z takim ciepłym uśmiechem i powiedziały: „To wszystko dzięki Janowi Pawłowi II”. Później na stronach Kongregacji ds. Świętych prze-czytałem opowieść siostry o uzdrowieniu. To był  gotowy scenariusz filmowy. W tej historii jest akcent uniwersalny, który może poruszyć każdego, nie tylko katolików. Poprzez ludzki wymiar tej historii i poprzez  niesamowicie ważny element tajemnicy.

Kiedy rozpoczęły się zdjęcia?
– Pod koniec lutego pojechałem do sióstr. Sam, bo wtedy można nawiązać bardziej bezpośrednie relacje, osiągnąć atmosferę zaufania. Nagrałem bardzo dużo materiału. Początkowo w filmie miały wystąpić tylko siostra Marie Simon-Pierre i siostra Marie-Thomas, przełożona. To ona powiedziała siostrze Simon-Pierre: weź ołówek i napisz „Jan Paweł II”. Ta nie chciała, w końcu jednak napisała. Zupełnie nieczytelnie. Kilka godzin później znowu wzięła do ręki pióro. Tym razem pismo było wyraźne. Nastąpiło uzdrowienie. To widać w naszym filmie. To jest fragment świadectwa. Ostatecznie w filmie wystąpiło osiem osób. W tym ks. prałat Sławomir Oder, postulator procesu beatyfikacyjnego, który mówi o tym, jak Watykan został zasypany listami o łaskach otrzymanych za pośrednictwem Jana Pawła II. Jednak większość listów go zniechęcała, bo brzmiały jak bajki i były głównie skoncentrowane na osobie, która je pisała. W tym przypadku było inaczej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.