Niebezpieczna walka z kibolami

Stefan Sękowski

|

GN 14/2011

publikacja 10.04.2011 22:21

Prawo. Rząd chce skończyć ze stadionową chuliganerką i proponuje zaostrzenie prawa „antykibolowego”, wprowadzając kilkunastominutowe sądy. Propozycja daje jednak duże pole do nadużyć.

Od najgorszej strony pokazali się stadionowi chuligani z Polski na meczu Polska–Litwa w Kownie 27 marca br. Od najgorszej strony pokazali się stadionowi chuligani z Polski na meczu Polska–Litwa w Kownie 27 marca br.
fot. PAP/Karol Kurzępa

Po rozróbie, jaką po meczu Litwa–Polska zgotowali Kownu polscy pseudokibice, ministerstwo sprawiedliwości postanowiło zaostrzyć kurs wobec ich wybryków. Mimo zakazów stadionowych i obowiązku wyrabiania karty kibica, nadal imprezy sportowe są często jedynie pretekstem do regularnych bitew między boiskowymi chuliganami. A Euro 2012 tuż, tuż.

Lekiem na rozpalone głowy wandali ma być surowsze prawo. Jeśli pomysł wejdzie w życie, chuligan ukarany zakazem stadionowym będzie musiał nosić elektroniczną bransoletkę. Jeśli w trakcie meczu skazany opuści mieszkanie, za jej pośrednictwem zostanie poinformowana policja, która będzie go ścigać. Za złamanie zakazu mają grozić 2 lata więzienia. Złapanego na gorącym uczynku kibola osądzi się na odległość. Stróże prawa przetransportują wandala do przystosowanego do tego pomieszczenia, połączonego z sądem specjalnym przekaźnikiem i wyrok zapadnie błyskawicznie.

I tu pojawia się problem. Rządząca ekipa, gdy jeszcze była w opozycji, krytykowała pomysł sądów 24-godzinnych pod zarzutem, że oskarżeni nie mają czasu na przygotowanie obrony. Dziś minister Kwiatkowski chce wprowadzić sądy kilkunastominutowe. A gdzie czas na rozmowę z adwokatem?
Łatwo proponować surowe środki przeciwko ewidentnym bandytom. Jednak jeśli daje się policji i sądom zbyt wiele swobody, może to odbić się także na praworządnych obywatelach. Także na kibicach, wobec których policja już dziś pozwala sobie na znacznie więcej niż powinna.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.