„Bohater” Asghara Farhadiego – przykład dobrej, irańskiej kinematografii

GN 20/2023

publikacja 18.05.2023 00:00

Rashim staje się lokalnym bohaterem nie do końca z własnej woli.

Film „Bohater” porusza ważne problemy moralne, a także rolę mediów w kształtowaniu opinii publicznej. Film „Bohater” porusza ważne problemy moralne, a także rolę mediów w kształtowaniu opinii publicznej.
materiały dystrybutora

Irańska kinematografia zbiera nagrody na festiwalach nie bez powodu, czego kolejnym dowodem jest znakomity „Bohater” Asghara Farhadiego. Bohater filmu, Rashim, jest dobrym, ale pechowym człowiekiem. Znalazł się w więzieniu, bo nie spłacił zaciągniętego długu poręczonego przez szwagra. Sprawa długu, z początków niezbyt dla nas czytelna, z czasem znajdzie wyjaśnienie, a postać poręczyciela odegra w filmie ważną rolę. Kiedy Rashim otrzyma dwudniową przepustkę z więzienia, spotka się z narzeczoną, która niedawno znalazła torebkę z kilkunastoma złotymi monetami. Postara się sprzedać monety i przynajmniej częściowo spłacić dług, co da mu szansę wyjścia na wolność. Zależy to jednak od zgody poręczyciela. Rashim podejmie decyzję, która sprawi, że zostanie lokalnym bohaterem, chociaż, przynamniej na początku, nie z własnej woli. Jego decyzja przyniesie z czasem nieoczekiwane konsekwencje i staniemy się świadkami spirali wydarzeń zmierzających miejscami w stronę absurdu. Ale tak nam się tylko będzie wydawać, bo w tym filmie, który ogląda się od początku do końca z niesłabnącym zainteresowaniem, nic nie jest oczywiste.

Rashim budzi naszą sympatię, ale kiedy jego wersja wydarzeń zostaje częściowo zakwestionowana przez relacje innych, zdajemy sobie sprawę, że za każdą stroną konfliktu stoją jakieś racje. Nawet jego postać – wydawałoby się – złośliwego antagonisty widzimy w innym oświetleniu. Zaczynamy się zastanawiać, czym tak naprawdę kieruje się Rashid, wykreowany na bohatera przez media i serwisy społecznościowe, a także czy rzeczywiście jego działania zasługują na aż takie uznanie. Czy przypadkiem zwrot torby z monetami z moralnego punktu widzenia nie jest po prostu obowiązkiem?

„Bohater” prócz kwestii moralnych porusza także wiele innych problemów, m.in. pokazuje rolę mediów czy serwisów społecznościowych, urabiających opinię publiczną. To one potrafią wykreować kogoś na bohatera albo go zdemonizować. Ostatnie sceny filmu zdają się sugerować, że Rashid wybrał najtrudniejszą, ale właściwą drogę.

Edward Kabiesz

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.