Atak na bazę w Kabulu odparty

PAP

publikacja 02.04.2011 08:09

Siły NATO poinformowały, że w sobotę udało im się odeprzeć atak na jedną z baz Sojuszu na przedmieściach stolicy Afganistanu, Kabulu. Zginęło dwóch rebeliantów, a trzech żołnierzy koalicji zostało lekko rannych. Do ataku przyznali się talibowie.

Atak na bazę w Kabulu odparty Rozzłościła ich wieść, ze amerykański pastor spalił Koran. Łatwo w bezpiecznej Ameryce szafować życiem innych... PAP/EPA/S. SABAWOON

Dwaj zabici rebelianci strzelali z broni małego kalibru i granatników przeciwpancernych. Zginęli do ognia sił afgańskich lub NATO - podał rzecznik kierowanych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF).

W wiadomości email do agencji AP siły koalicji poinformowały, że ranni zostali trzej żołnierze, jednak odniesione obrażenia nie są poważne, oraz że co najmniej jeden z napastników miał na sobie tzw. pas szahida, zwany także pasem samobójców, wypełniony materiałami wybuchowymi.

W piątek biuro ONZ w mieście Mazar-i-Szarif na północy Afganistanu zostało zaatakowane przez uczestników demonstracji zorganizowanej w proteście przeciwko spaleniu Koranu przez amerykańskiego pastora. ONZ potwierdziła śmierć siedmiu pracowników. Policja poinformowała o zatrzymaniu podejrzanego o zaplanowanie zamachu oraz 20 osób podejrzanych o udział w napadzie. W sprawie ataku na specjalnym posiedzeniu zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ.