Sakramenty za darmo

Milena Kindziuk

|

GN 18/2023

Ważne jest, by rękawiczki były koronkowe, ale i tak jedną należy co jakiś czas zdejmować.

Sakramenty za darmo

Żeby było widać paznokcie, wypolerowane podczas manicure w renomowanym salonie. Biżuteria – najlepiej ze złota, kolczyki z cyrkoniami – bo wtedy rzucają się w oczy. Uczesanie w elegancki kok, koniecznie u tego samego fryzjera, który upinał włosy podczas fryzury próbnej. Buty ze skóry cielęcej, na lekkim obcasie. Wreszcie sukienka. Długa do kostek, z błyskotkami, z ozdobnymi rękawami (jeśli ramiona są gołe, to przyda się jeszcze bolerko). Jedwabna, z delikatną tiulową falbaną. To ważne, bo tiul wraca do łask. Welon nie jest konieczny, ale dobrze, jak jest na głowie. No i jeszcze drugi strój, kolorowy, „na przebranie”, żeby na imprezie w restauracji czuć się swobodniej. Do tego profesjonalny fotograf i operator kamery. Taką opowieść usłyszałam od znajomego księdza, proboszcza wielkomiejskiej parafii. Ale nie w kontekście przygotowań panny młodej do wesela, tylko w odniesieniu do dziewczynki oczekującej na Pierwszą Komunię Świętą. W ten sposób rodzice postanowili zapewnić szczęście swej córce, jak tłumaczyli. Podobne argumenty przedstawili owemu księdzu inni rodzice, którzy przyszli prosić, by ich syn mógł przyjąć Komunię w eleganckim garniturze, a nie w liturgicznej albie, jak proponował ksiądz. Przyznali zresztą, że są niepraktykujący, ale chcą, by syn „mógł poczuć to samo co jego religijni koledzy z klasy”.

Nie o dramacie najmłodszych chcę jednak pisać, chociaż bardzo mi żal tych dzieci. Oczywiste jest przecież, że nie mają jeszcze takiej zdolności percepcji, by dostrzec cokolwiek więcej niż tylko blichtr, skoro głównie wokół blichtru toczą się w domu przygotowania do przyjęcia po raz pierwszy w życiu Pana Jezusa. Pragnę natomiast wskazać inne zjawisko: że to właśnie tego typu rodzicielska „komunijna oprawa” stanowi podłoże mitu, że „Kościół zdziera za Pierwszą Komunię”. Faktycznie, uroczystość może się wiązać z dużymi kosztami, nawet z kredytem (sic!), ale tylko na życzenie rodziców, nie zaś za sprawą księdza czy Kościoła, jak można niekiedy usłyszeć. Pierwsza spowiedź i Komunia naprawdę nic nie kosztują (każdy sakrament jest zawsze za darmo!). A składka na różańce dla dzieci czy na kwiaty do udekorowania świątyni nie jest zapłatą dla duchownych. Warto więc prostować fake newsy, gdy ktoś je bezmyślnie powiela. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.