Daniele Crespi. Obraz „Sen św. Józefa”

GN 11/2023

publikacja 16.03.2023 00:00

Aż trzy razy znajdujemy w Ewangelii według św. Mateusza takie zdanie: „Anioł Pański ukazał mu się we śnie”. Za każdym razem jest mowa o św. Józefie. Bóg w ten właśnie sposób objawiał mu swą wolę, a Józef zawsze jej się podporządkowywał, mimo że za każdym razem musiał podjąć bardzo trudną decyzję. Ufał jednak Bogu bez wahania.

Daniele CrespiSen św. Józefa olej na płótnie, 1620–1630Muzeum Historii SztukiWiedeń Daniele CrespiSen św. Józefa olej na płótnie, 1620–1630Muzeum Historii SztukiWiedeń

Włoski artysta Daniele Crespi namalował tu drugi z ważnych snów Józefa. Widzimy opiekuna Jezusa zmorzonego snem w swoim stolarskim warsztacie, wśród narzędzi. Obok niego, w centrum kompozycji, pojawia się świetlista postać uskrzydlonego posłańca z nieba. Anioł przychodzi, by przestrzec Józefa przed niebezpieczeństwem grożącym ze strony Heroda. Jak pisze ewangelista: „Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: »Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić«” (Mt 2,13). Maryja z leżącym w kolebce Dzieciątkiem przebywa właśnie w sąsiednim pomieszczeniu. Anioł wskazuje ich wymownym gestem.

Józef po przebudzeniu nie wahał się nawet przez chwilę i jeszcze tej samej nocy Święta Rodzina wyruszyła do Egiptu i pozostała tam aż do śmierci Heroda. W tym czasie oprawcy nasłani przez króla Judei zabili w Betlejem i okolicy wszystkich chłopców urodzonych tam w ciągu ostatnich dwóch lat.

Wkrótce Herod zmarł i Bóg, ponownie posługując się aniołem nawiedzającym Józefa podczas snu, nakazał Świętej Rodzinie powrót do Izraela. Wiedząc, że w Judei panuje Archelaos, syn Heroda, Józef udał się w kierunku Galilei i postanowił osiedlić się w mieście Nazaret.

Leszek Śliwa

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.