Z komputera do Ermitażu

Poleca - bgz

|

GN 06/2011

publikacja 12.02.2011 00:47

Nie ruszając się z domu, można zwiedzać najważniejsze muzea świata. Wystarczy wejść na stronę www.googleartproject.com.

Z komputera do Ermitażu

Za pośrednictwem sieci oglądamy nie tylko fragment wybranej ekspozycji, ale możemy się znaleźć na ulicach otaczających muzeum. Wybierając się do MoMA w Nowym Yorku, trafiamy na West 54th Street i zależnie od fantazji decydujemy się na wolny lub szybszy spacer po niej, żeby poczuć klimat miejsca. A potem wybieramy jeden obraz, choćby „Marzenie” Celnika Rousseau.

I choć nie czuć zapachu farb możemy jak w pracowni konserwatorskiej obejrzeć zbliżenia szczegółów płótna. Swoje zbiory poprzez internet udostępniają m.in.: MoMA w Nowym Jorku, National Gallery w Londynie, Muzeum Van Gogha w Amsterdamie.

To pierwsza strona tego typu gromadząca tak wiele adresów muzeów. Niektóre muzea udostępniają część zbiorów, inne tylko jedno dzieło. Miłośnicy sztuki mogli już obejrzeć „Powrót syna marnotrawnego” Rembrandta z Ermitażu. Takie wirtualne zwiedzanie to dobre przygotowanie do realnej wizyty w muzeum. Zwłaszcza że nic nie kosztuje. Tylko kilka kliknięć w klawisze.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.