Świdnik. Na scenie Festiwalu Maranatha rozstawia się młodziutka kapela. Zaczynają grać. Zaśpiewane z wielką pasją piosenki od razu wpadają w ucho. Chwytliwe refreny, własne, nieszukające metafor ewangelizacyjne teksty. Spodobali się.

Nic dziwnego, że młodziutki zespól z Lubaczowa (Jagoda ma 15 lat, Paulina – 17, Dominika – 16, a Patrycjusz i Jacek – 16) zgarnął główną nagrodę. Potem bez tremy zagrali na pożegnalnym koncercie Chili My na Festiwalu Stróżów Poranka w Chorzowie.

Właśnie wydali swój pierwszy krążek. To EP-ka z czterema piosenkami. Tytułem płyty jest biblijny cytat: „Mój bowiem anioł jest z wami”. Skąd to zamiłowanie do biblijnych skrótów?

Może stąd, że opiekun kapeli ks. Krystian Bordzań pisał pracę magisterską o ewangelizacyjnej funkcji muzyki 2 Tm 2,3? Są już Pudelsi, więc nazwaliśmy się Anielsi – śmieją się młodzi z zespołu. Trzymam za nich kciuki!