Wstrząsająca opowieść o Marii Skoniecznej, której ręce wciągnął własny magiel. Po przeszczepie bohaterka dostała nowe – ręce młodego mężczyzny, którymi uczyła się ruszać. Dylematy ludzi, żyjących z cudzym sercem, nerkami, rogówką, szpikiem kostnym. Ich oswajanie się z nowymi narządami, dzięki którym mogą normalnie funkcjonować.

I zwierzenia lekarzy dokonujących przeszczepów – wybitnych kardiochirurgów: Zbigniewa Religi, Mariana Zembali. To wszystko składa się na książkę Na szczycie stromej góry. Opowieści o transplantacjach Dariusza Kortki i Judyty Watoły. Warto po nią sięgnąć, bo uzmysławia, jak ważnym darem miłosierdzia jest deklaracja ofiarowania własnych narządów do przeszczepu. I że nie trzeba się jej bać.