Abonament pójdzie w odstawkę?

W telewizji

|

GN 48/2007

publikacja 03.12.2007 13:54

Jeszcze przed wyborami przedstawiciele Platformy Obywatelskiej zapowiadali likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego. Propozycja ta i przygotowywane obecnie zmiany w ustawie medialnej wywołała żywą dyskusję.

Jednym z argumentów za zniesieniem abonamentu jest jego niska ściągalność, gdyż abonament płaci dzisiaj zaledwie 40 procent posiadaczy odbiorników radiowo-telewizyjnych, a TVP zarabia dziś na reklamach więcej niż TVN czy Polsat. Z danych opublikowanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji wynika, że z powodu zapowiedzi likwidacji abonamentu w pierwszej dekadzie listopada spadła jego ściągalność.

Spadek wyniósł 15 proc. w stosunku do dochodów planowanych i 22 proc. w porównaniu z pierwszą dekadą listopada 2006 roku. Likwidacja abonamentu dotknie nie tylko telewizję, ale także publiczne radio.

Prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański zapowiedział też, że jeśli w wyniku zapowiedzi likwidacji abonamentu spadnie jego ściągalność, Polskie Radio rozważy wystąpienie do rządu o odszkodowanie za straty poniesione z tego tytułu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.