Religia nowej generacji

Edward Kabiesz

|

GN 38/2007

publikacja 20.09.2007 07:45

Na przełomie września i października rusza pierwszy w Polsce kanał telewizyjny o charakterze religijnym w telewizji komercyjnej. Co religia.tv zaproponuje widzom?

Religia nowej generacji Szymon Hołownia zapowiada, że w programie „Między sklepami” będzie się rozmawiać o rzeczach ważnych w miejscu, które z poważnymi tematami się nie kojarzy - w centrum handlowym. Paweł Gliwa

Dotychczasowe doświadczenia w działalności stacji telewizyjnych związanych z Kościołem w Polsce nie napawają optymizmem. Telewizja Trwam jest bardziej wizualnym dodatkiem do Radia Maryja niż profesjonalnie robionym kanałem telewizyjnym. Spektakularną klęskę poniosła Telewizja Familijna. Telewizja Puls, która przez kilka lat znajdowała się w stanie hibernacji, w ubiegłym roku znalazła inwestora, ale do tej pory nie wprowadziła zapowiadanej rewolucji w ramówce. Czy religia.tv przełamie tę passę?

Kanał poświęcony
Ks. Kazimierz Sowa, szef religii.tv, przekonuje, że sukces nowego kanału jest możliwy. „Ta telewizja ma szansę dlatego, że jest elementem większej całości, że jest oparta na standardach sztuki telewizyjnej i dotyka tematu, na który jest coraz większe zapotrzebowanie na świecie – mówi ks. Sowa. – Od dotychczasowych dokonań w tej dziedzinie odróżniają nas dwie rzeczy. Po pierwsze nie jesteśmy uniwersalną telewizją naziemną, która ma zaspokajać oczekiwania masowego odbiorcy. Taką jaką była Telewizja Familijna, z której później wyrosła Telewizja Puls.

Nie jesteśmy również dodatkiem do radia czy radiem z lufcikiem, jakim jest Telewizja Trwam. Religię.tv tworzymy tak jak kanały tematyczne, poświęcone historii, kulturze, sportowi itp. Kanał będzie miał charakter oświatowy i edukacyjno-popularyzatorski. Przedmiotem popularyzacji jest dla nas właśnie religia i wymiar duchowy człowieka. Chodzi oczywiście o religię katolicką. Wiemy przecież, kto może być naszym odbiorcą, w jakim świecie żyjemy, jakie są nasze korzenie”.

Religia prywatna
Propozycję przygotowania założeń programowych działalności kanału telewizyjnego o charakterze religijnym ks. Kazimierz Sowa, obecnie szef stacji, otrzymał w sierpniu 2006 roku. Wspólnie z Szymonem Hołownią pod koniec ubiegłego roku opracowali ofertę programową dla szefów Grupy ITI, inwestora przedsięwzięcia. Na początku 2007 roku zgromadzenie wspólników Grupy ITI projekt zatwierdziło. Czy stacja będzie kanałem katolickim? „Nie, religia.tv nie będzie kanałem katolickim, bo prawo określania się jako medium katolickie mają tylko przedsięwzięcia, które otrzymują misję na prowadzenie takiej działalności.

Czyli takie, za którymi stoi autorytet Kościoła, episkopatu bądź lokalnego biskupa – wyjaśnia ks. Sowa, współtwórca i zarazem szef nowej stacji. – To, że mam zgodę mojego biskupa na pracę w tej stacji, nie oznacza, że Kościół autoryzuje działalność kanału. Podobnie jest np. z »Naszym Dziennikiem«, który nie jest dziennikiem katolickim, ale prywatnym przedsięwzięciem. Natomiast w programie stacji znajdą się oczywiście treści religijne, katolickie oraz dużo materiałów o Kościele robionych w duchu katolickim. Jednak nie uzurpujemy sobie prawa do nazywania religii.tv kanałem katolickim. Nie było rozmów z episkopatem na ten temat, a o pracach nad kanałem rozmawiałem z kilkoma biskupami, w tym z ks. kard. Stanisławem Dziwiszem i abp. Kazimierzem Nyczem”.

Zapraszam o. Rydzyka
Twórcy stacji przewidują, że w programie obok programów edukacyjnych i popularyzatorskich znajdą się również rozrywkowe, natomiast nie będzie programów informacyjnych. „Nie będzie również bezpośrednio ewangelizacji, ponieważ nie mamy takiej misji. – mówi ks. Sowa. – W programach chcemy także przedstawiać inne wyznania chrześcijańskie w Polsce. Czy jakiś program może poprowadzić pastor? Nie. Może wystąpić jako gość programu. Natomiast w ramówce znajdą się filmy dokumentalne o religiach niechrześcijańskich”.

Sztandarowym programem publicystycznym kanału ma być talk-show Szymona Hołowni „Między sklepami”, realizowany w centrum handlowym „Złote Tarasy”. Poruszy on problematykę religijną, etyczną i moralną. „Ponieważ w kanale religia.tv nie będzie newsów, w pewnym stopniu będziemy odnosić się do ważnych wydarzeń” – zapowiada Hołownia.

Realizowana w podziemiach pokamedulskiego kościoła na warszawskich Bielanach „Kruchta kulturalna” Jarosława Makowskiego, teologa i byłego publicysty „Tygodnika Powszechnego, zajmować się ma wzajemnym przenikaniem kultury i religii. Makowski zapowiada, że będzie omawiał wydawane w Polsce miesięczniki i pisma religijne, np. „W drodze”, „Znak”, „Fronda” czy „Więź”. „Każdy program będzie składał się z 5 lub 6 elementów – od poważnych dyskusji poczynając, a na krótkich recenzjach książek kończąc” – mówi Makowski.

Wzajemnego oddziaływania nauki i religii dotyczyć będzie program „Skalpel i dusza” autorstwa Marka Stremeckiego z Radia ZET. Będzie on dotyczył m.in. cudownych uzdrowień, życia poza ziemią, granic życia człowieka. „Akademia rodzinna” to program dla rodziców przygotowywany przez dominikanina o. Mirosława Pilśniaka, znanego duszpasterza rodzin.

„Wszyscy myślą, że to żart, ale często powtarzam, że byłbym szczęśliwy, gdybym mógł przeprowadzić rozmowę z o. Tadeuszem Rydzykiem o fenomenie Radia Maryja w moim programie z cyklu rozmów „Bez kadzidła”. Będą to rozmowy z liderami środowisk katolickich w Polsce. Chciałbym, by o. Rydzyk przyjął zaproszenie do mojego programu” – deklaruje ks. Sowa. Nie zabraknie również programów o lżejszym charakterze, jak np. program kulinarny s. Anieli Gareckiej ze Zgromadzenia Sióstr Salwatorianek.

„Przedstawimy widzom dwa cykle filmów dokumentalnych – zapowiada dyrektor stacji. – Pierwszy o wybitnych, ale mniej zakorzenionych w świadomości społecznej postaciach XX wieku, które odegrały dużą rolę w życiu Kościoła i życiu Polski. Cykl »Szaleńcy Pana Boga« – poświęcony misjonarzom pracującym w różnych zakątkach świata. Chcemy pokazywać także dokumenty zagraniczne z Hiszpanii, Włoch, Francji, filmy z francuskiej telewizji katolickiej KTO, czy animowane cykle dla dzieci”. Wśród filmów fabularnych znajdą się poświęcone wielkim postaciom chrześcijaństwa oraz tworzące kanon kina religijnego. „W pierwszym roku naszej działalności chcemy pokazać m.in. tytuły, które znalazły się na tzw. liście watykańskiej” – obiecuje ks. Kazimierz Sowa.

Tylko dla nowej generacji
Jak na razie krąg potencjalnych odbiorców kanału ograniczy się wyłącznie do widzów telewizji nowej generacji „n”, odbierających programy platformy cyfrowej Grupy ITI. Znajdzie się tam w podstawowej, darmowej ofercie. Telewizja „n” ma około 200 tysięcy klientów. „Nie wykluczamy, że będziemy dostępni w kablówkach – dodaje szef religii.tv – ale nie na samym początku, bo jeżeli ITI wykłada kilkanaście milionów złotych, to po to, by wzbogacić ofertę własnych programów. Zakładamy również, że w programie będą emitowane reklamy”.

W uruchomienie kanału Grupa ITI, która jest właścicielem m.in. TVN-u i kilku innych kanałów tematycznych, zainwestowała około 20 milionów złotych. Religia.tv wystartuje na pewno tej jesieni, emitując 16 godzin programu dziennie. „W redakcji czekamy już tylko na koncesję z KRRiTV” – dodają szefowie kanału.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.