Katastrofa „Kurska”

Ksiązka - poleca Barbara Gruszka-Zych

|

GN 28/2007

publikacja 18.07.2007 08:51

Oleńko, kocham Cię. Nie przejmuj się (…) Mitia. – tak brzmiały ostatnie słowa Dmitrija Kolesnikowa, oficera Floty Północnej, do Olgi, ukochanej żony.

Katastrofa „Kurska” Bettina Engling, Johannes Voswinkel, Kursk. Zanurzenie w śmierć, Videograf II, Katowice 2007, stron 292

Owo „kocham Cię” pisał jej wielokrotnie, nawet na brudnej szybie wagonu, zawsze kiedy się rozstawali. Ostatnie wyznanie zanotował jednak w szczególnych okolicznościach. Działo się to prawdopodobnie po ciemku, kilka godzin przed śmiercią w płomieniach unieruchomionego na głębokości 100 m, na dnie morza Barentsa, okrętu podwodnego „Kursk”. Kiedy żona identyfikowała jego zwłoki, poznała męża po bliźnie na stopie. Reszta ciała była spalona, z czaszki wystawały zęby. Zachował się jeszcze ten list z głębin, świadczący o niezwykłej sile woli, opanowaniu Dmitrija. Zapisał w nim także nazwiska kolegów uwięzionych w jego „sekcji”.

Ten list to jedna z nielicznych prawdziwych informacji na temat tragicznej katastrofy najnowocześniejszego okrętu rosyjskiej floty, która zdarzyła się w sierpniu 2000 roku. Fatalne warunki życia marynarzy w biedniutkiej wiosce Widiajewo koło Murmańska, brak szkoleń, rozkradanie części okrętów, żeby sobie dorobić – to tylko niektóre „zwiastuny” katastrofy, do której wprowadzają dziennikarze „Sterna”, szczegółowo badający sprawę.

Później tragedia zatopionych marynarzy przenosi się na ich rodziny i całe zdezinformowane społeczeństwo. Prezydent Putin nie przerywa wczasów, a najbliżsi zmarłych dowiadują się o ich zgonie kilkanaście dni po fakcie. Kursk. Zanurzenie w śmierć to wstrząsająca lektura, pokazująca kwintesencję postsowieckiego systemu – zakłamanie władzy, jej zupełną obojętność na człowieka. Przejmująca przedstawionymi z dystansem szczegółowymi historiami bohaterów. Nie trzeba wielu słów na opisanie realiów życia imperium, wystarczy ta relacja.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.