Trudno wymagać, by zaległości, które narosły w dziedzinie prezentacji naszej przeszłości na ekranie, odrobić w krótkim czasie.
Od projektu do realizacji filmu mija trochę czasu, dlatego też właściwa promocja, czy budzenie zainteresowania twórców tematyką historyczną wymaga przemyślanych i długofalowych działań. Tu do spełnienia niesłychanie ważną rolę ma telewizja publiczna, która powinna dbać, by w świadomości młodego pokolenia nie utrwaliło się przekonanie, że Warszawę wyzwolili czterej pancerni i kapitan Kloss.
Być może nowe kierownictwo część pieniędzy, wydawanych na produkcję telenowel, przeznaczy na realizację popularnego serialu historycznego. Tak robią telewizje publiczne w całej Europie. A takiej produkcji nie da się realizować metodą chałupniczą.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.