Znaki czasu

Ks. Jan Sikorski, wieloletni duszpasterz, kapelan „Solidarności” na Mazowszu, obecnie ojciec duchowny księży archidiecezji warszawskiej.

|

GN 37/2010

publikacja 19.09.2010 23:58

Tragedia powinna budzić ludzi wierzących do refleksji i działania. Pismo Święte wzywa do obserwowania świata, do odczytywania znaków czasu, przez które Pan Bóg chce nam coś powiedzieć.

Ks. Jan Sikorski Ks. Jan Sikorski
wieloletni duszpasterz, kapelan „Solidarności” na Mazowszu, obecnie ojciec duchowny księży archidiecezji warszawskiej.
Jakub Szymczuk

Dlatego tragedie też są dla nas okazją do refleksji. One na pewno powinny oczyszczać nas i nasze myślenie, skłaniać do spojrzenia na nie z perspektywy wiary. Ta refleksja może się odbywać w wymiarze indywidualnym, ale także wspólnotowym. Choć cierpienie jest tajemnicą, jednak jest zawsze szansą na nawrócenie, na nawiązanie bliższego kontaktu z Bogiem.

Istnieje pokusa, aby tę refleksję spłycić i traktować w kategorii kary zesłanej od Boga, ale to nie jest dobra droga. Pan Jezus przestrzegał przed odczytywaniem cierpienia w kategoriach kary. Powiedział m.in.: „Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.

Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloe i zabiła ich, było większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie”.

Te słowa wskazują, że Bogu nie chodzi o karę, lecz o nasze nawrócenie. Ludzie wierzący muszą pamiętać, że jeśli coś się dzieje, nawet tragedia, to Pan Bóg chce nam coś powiedzieć. Niestety, tracimy zdolność do odczytywania zdarzeń w kategoriach wiary. Być może dlatego są one coraz wyraźniejsze.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.