Moim zdaniem

ks. Tomasz Jaklewicz

|

GN 47/2007

publikacja 21.11.2007 12:59

Jestem pod wielkim wrażeniem tej książki. Świadectwo zmagań Matki Teresy to potężny zastrzyk nadziei. To zachęta i pociecha dla doświadczających mroku we wnętrzu wiary.

ks. Tomasz Jaklewicz ks. Tomasz Jaklewicz

A więc można zbudować świętość najwyższej próby na samej tylko tęsknocie za Bogiem, a więc można wytrwać w powołaniu, nie mając żadnej duchowej pociechy, a więc można bez obłudy dawać innym światło, nadzieję, uśmiech, pozostając samemu w udręce.

Nie potrafimy się modlić, ciężko nam wierzyć, kochać, czujemy się opuszczeni przez innych i przez Boga? Rada Matki Teresy jest jedna: poddać się ślepo Jezusowi! Iść do przodu mimo mroku. Z samego pragnienia Boga uczynić siłę, która przeniesie nas nad przepaścią nocy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.