Pierwszy Rzym w Trzecim

Andrzej Grajewski

|

15.11.2005 12:13 GN 46/2005

publikacja 15.11.2005 12:13

Nigdy jeszcze przedstawiciel Watykanu nie prowadził procesji ulicami Moskwy. Gdy się to wydarzyło, Najświętszy Sakrament był niesiony w monstrancji – darze redakcji „Gościa Niedzielnego” dla katolików w Rosji.

Pierwszy Rzym w Trzecim PAP/EPA/S. Ponomarev

Był to ostatni akcent obchodów Roku Eucharystii w archidiecezji Matki Bożej w Moskwie. Przewodniczył im szef watykańskiej dyplomacji abp Giovanni Lajolo. Procesja, która rozpoczęła się uroczystą Liturgią w moskiewskiej katedrze pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, zgromadziła ponad tysiąc wiernych. Jak na tamtejsze warunki była to liczba duża. Długi szereg ludzi, kroczących w niedzielne przedpołudnie przez rejon położony w pobliżu centrum stolicy Rosji, był widokiem niezwykłym.

Jeszcze kilkanaście lat temu taka sytuacja byłaby wprost nie do pomyślenia. Pamiętam, gdy byłem pierwszy raz w Moskwie w maju 1988 r., w czasie uroczystości 1000-lecia chrztu Rusi. Był to szczytowy okres reform Gorbaczowa, a do Moskwy przybyła wówczas pierwsza delegacja Watykanu. Na jej czele stał kard. Agostino Casaroli, papieski legat na te uroczystości. Z katolikami spotkał się w jedynej, czynnej wówczas świątyni katolickiej, kościele św. Ludwika. Zgromadziło się w niej kilkadziesiąt osób, fotografowanych przez licznych funkcjonariuszy oraz agentów tajnej policji politycznej. Dzisiaj Moskwa, gdzie żyje ponad 60 tys. katolików, jest stolicą archidiecezji. W samym mieście zarejestrowanych jest siedem parafii, czynne są trzy kościoły, m.in. wspaniale odrestaurowana katedra. Chociaż wiele problemów katolików w Rosji nie zostało jeszcze rozwiązanych, tamtejszy Kościół rozwija się, mimo niechęci różnych grup, zwłaszcza środowisk nacjonalistycznych.

Parafia w Lublino
Monstrancja została przeznaczona dla parafii św. Olgi, najmłodszego dziecka stołecznego Kościoła moskiewskiego. Jej powstanie związane jest z pracą ojców werbistów, a szczególnie o. Jerzego Jagodzińskiego SVD, który przez wiele lat zabiegał o stworzenie nowego miejsca modlitwy w Moskwie. Obecnie trwają prace adaptacyjne, które powoli zmieniają dawną salę kinową, a później dyskotekę, w obiekt sakralny. Przychodzą tam ludzie z wielkiego osiedla Lublino, gdzie mieszka blisko 100 tys. ludzi. Niegdyś wielu z nich pracowało w pobliskiej fabryce „Moskwicza”. Teraz, gdy zakład zbankrutował, większość przeszła na wcześniejszą emeryturę.

Zewnętrzny widok budynku nie wskazuje na religijne przeznaczenie. Na zewnątrz nie ma tam śladu krzyża ani informacji o porządku nabożeństw. – Lepiej nie drażnić. Tutaj praca wymaga cierpliwości i stopniowego oswajania wszystkich z obecnością Kościoła – przekonuje o. Jerzy. Przypomina, że ci, którzy z wielkim rozmachem zaczynali pracę w Rosji, czasem szybko musieli ją kończyć. Nasza redakcja od kilku lat jest patronem medialnym parafii św. Olgi.

Kiedy dowiedzieliśmy się o moskiewskich obchodach Roku Eucharystii w archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, postanowiliśmy wyrazić naszą solidarność z tamtejszymi katolikami poprzez specjalny dar. Kilka lat temu, z inicjatywy śp. ks. Stanisława Tkocza, nasza redakcja nabyła i poddała konserwacji wyjątkowo piękną monstrancję. Ks. Tkocz pragnął, aby trafiła do jednej ze wspólnot odradzającego się Kościoła na Wschodzie. Realizując ten zamiar, ks. Marek Gancarczyk postanowił przekazać monstrancję parafii św. Olgi. Metropolita moskiewski abp Tadeusz Kondrusiewicz zdecydował, że uroczystość odbędzie się w czasie zakończenia Roku Eucharystii. Zebrani w kościele brawami przyjęli przekazanie daru przez redaktora naczelnego „Gościa”.

Nie tylko dyplomatyczna misja
Abp Lajolo przebywał w Rosji na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa. Spotkał się także z przedstawicielami Cerkwi prawosławnej oraz złożył wizytę w Dumie, niższej izbie rosyjskiego parlamentu. Przed jego przyjazdem mówiło się, że celem wizyty jest m.in. doprowadzenie do nawiązania pełnych stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a rządem Federacji Rosyjskiej. Od 1990 r. Watykan utrzymuje z Rosją kontakty dyplomatyczne na poziomie przedstawicieli, choć zwyczajowo reprezentanta Ojca Świętego w Moskwie tytułuje się nuncjuszem. Nie wiadomo, czy rozmowy zakończyły się sukcesem.

Oficjalny, dwustronny komunikat, publikowany na stronie internetowej rosyjskiego MSZ, wspomina jedynie o woli rozwijania obustronnych kontaktów. Abp Lajolo, który wygłosił homilię w czasie uroczystej Liturgii, zabrał głos także na zakończenie uroczystości. Wyraźnie poruszony po procesji i Liturgii powiedział, że odbył w Moskwie szereg ważnych i znaczących spotkań. Najważniejsze jednak, jak zaznaczył, było przewodniczenie Liturgii oraz spotkanie z Kościołem w Rosji. Myślę, że były to ważne i szczere słowa. Katolicy w Rosji pragną być dostrzegani na mapie religijnej swego kraju.

Źle reagują na informacje, że muszą z czegoś zrezygnować, np. ostatnio z planów zorganizowania sesji ku czci Jana Pawła II, gdyż rzekomo przeszkadza to w dialogu z rosyjskim prawosławiem. W świadomości wielu prawosławnych Rosjan mocno zakorzenione jest przekonanie o wyjątkowej roli ich wspólnoty w świecie chrześcijańskim. Po upadku Konstantynopola, nazwanego od czasu podziału cesarstwa rzymskiego Drugim Rzymem, powstała przepowiednia, że Moskwa stanie się Trzecim Rzymem, który trwać będzie wiecznie.

Dialog z Patriarchatem Moskiewskim nie jest łatwy. Odrodzenie katolicyzmu w Rosji po 1990 r. część prawosławnej hierarchii przyjęła z dużą rezerwą. Padały oskarżenia o prozelityzm. Tamtejsi katolicy podkreślają, że nie szukają dla siebie przywilejów, ale gwarancji wolności religijnej, którą cieszą się także inne wspólnoty wyznaniowe w Rosji. Dlatego owacją przyjęli słowa watykańskiego dyplomaty, że losy Kościoła w Rosji są bliskie Ojcu Świętemu, a miejscowi katolicy pozostają stale w centrum papieskiej modlitwy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.