Nieustanny niepokój

Iza Paszkowska , polonistka, matka 4 dzieci

|

GN 35/2010

publikacja 01.09.2010 21:46

Ciągłe zmartwienie o wszystko już mnie czasami dobija. Boję się, czy mąż nie straci pracy, czy wystarczy pieniędzy, czy dam radę pomagać dzieciom w nowym roku szkolnym, czy wyrosną na dobrych ludzi, gdy dokoła tyle zła. Martwię się, że nie wywiążę się ze swoich obowiązków… Mama

Iza Paszkowska, polonistka, matka 4 dzieci Iza Paszkowska, polonistka, matka 4 dzieci

Wiem, jak trudno rozróżnić, ile mamy zostawić Panu Bogu, a ile sami starać się wykonać. Ma Pani sporą rodzinkę i to za nią jest Pani odpowiedzialna, resztę świata na razie należy zostawić. Z niepokojem najlepiej sobie poradzić, powtarzając słowa św. Pawła: „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?”. Trzeba ufać Bożej Opatrzności i oddać obawy o przyszłość. Jest taka piękna oazowa pieśń: „nie bój się, nie lękaj się, Bóg sam wystarczy”. Warto powtarzać te słowa, szczególnie, gdy pesymizm, zmęczenie chcą dominować.

W psalmach śpiewamy: „Pan jest mocą swojego ludu. Moja tarcza i moja moc. W Nim moja siła, nie jestem sam”. Byłoby pięknie, gdyby Pani rodzina dostrzegła, że czerpie Pani siły z niezwykłej mocy, jaką jest Bóg. A gdy dzieci odejdą od telewizora, to o Bożej mocy można z nimi porozmawiać, przekonać, że one też mogą poczuć w sobie tę moc i dzięki niej poradzić sobie z trudnościami w szkole, konfliktami z rówieśnikami. Ale najpierw powinny doświadczyć, że rodzice z tej mocy nieustannie czerpią, że to się sprawdza. Mama lękliwa, dostrzegająca wszędzie zło, wyrażająca nieustanne obawy sączy w umysły dzieci poczucie bezsilności wobec wrogiego świata.

Nie gry są problemem
Zacząłem się interesować fantastyką w VI klasie podstawówki. Czytałem wiele książek fantasy, grałem w gry komputerowe RPG. Miałem już wówczas ukształtowane wartości. Podręcznikowe gry RPG bardzo rozwijają wyobraźnię, uczą wypowiadać się i rozmawiać w grupie. W III klasie gimnazjum powoli zacząłem z tego wyrastać. Pojawiły się nowe zainteresowania, brakowało czasu na gry. Uważam się za normalnego chłopaka, z wartościami wpojonymi przez rodziców i inne odpowiedzialne osoby. Pragnę uspokoić wszystkie mamy – fantastyka to nic złego, a można z niej wynieść wiele dobra. Problem nie leży w samych grach komputerowych, w fantastyce czy innych rozrywkach – tylko w kwestii odpowiedniego, kontrolowania spędzania czasu przez dziecko, a przede wszystkim od czasu spędzanego z dzieckiem.
20-latek

Pokażę uczucia
Gdy przeczytałem uwagi na temat związany z początkiem roku szkolnego, uznałem, że robię wszystko źle. Cichcem sprawdzam oceny, stosuję długotrwałe kary. Przed powrotem rodzinki z wakacji już planowałem cykl pouczających „wykładów”, ale teraz cieszę się, że wracają. Pokażę swoje uczucia, a syn pewnie poczu-je się bezpiecznie.
Czytelnik


Dziękuję za wszystkie listy, na które nie zawsze jestem w stanie odpowiedzieć.

Jeśli chcesz zadać pytanie w sprawie problemów w rodzinie napisz do mnie: ipaszkowska@goscniedzielny.pl
lub na adres redakcji: skr. poczt. 659, 40-042 Katowice

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.