26 lipca, poniedziałek
wspomnienie świętych Joachima i Anny, rodziców NMP
Jr 13,1-11; PWT 32; Mt 13,31-35, I tydzień psałterza

Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem.
Mt 13,32

– Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy – mówi Jezus. – W centrum Kościoła są ubodzy – mówią mistycy. Oba stwierdzenia mają wiele ze sobą wspólnego. To, co maleńkie, niezauważalne lub pomijane, z czasem wyrasta, pnie się wysoko w górę. Spotkanie z ubogim, z tym najsłabszym z najsłabszych, może okazać się mocnym wstrząsem. Nie ze względu na wygląd czy zachowanie osoby tak bardzo innej niż ja, lecz ze względu na jej zależność ode mnie. Odkrywając, jak bardzo jestem komuś potrzebny, widzę jednocześnie, że ja sam potrzebuję tego kogoś, by wzrastać. Czym jest komunia między ludźmi? Zrozumiałem to, karmiąc niepełnosprawnego 17-latka. To znaczy zrozumiałem, że on również mnie w pewien sposób nakarmił. Zaufał mi jak nikt nigdy wcześniej.

Myśl na dziś:
Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi.
(Kard. Stefan Wyszyński)

27 lipca, wtorek
dzień powszedni
Jr 14,17-22; Ps 79; Mt 13,36-43

I wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Mt 13,42

Płacz i zgrzytanie zębów… Te słowa przemawiają do wyobraźni każdego. Przyjęło się mówić, że przy podejmowaniu życiowych decyzji pośpiech nie jest wskazany. Ta zasada nie dotyczy na pewno nawrócenia, bo tu stawką jest całe życie, nie tylko ziemskie. „Nawrócenie to bliskie poznanie Jezusa, które sprawia, że staje się On dla nas osobą” – tłumaczy prosto francuski dominikanin, ojciec Thomas Philippe. Niedawno u rodziców na poddaszu odnalazłem prawdziwy skarb. To był obraz Najświętszego Serca Jezusa. Na odwrocie przeczytałem wypisane ręcznie słowa: „Nasza rodzina powierzyła się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa”. Poniżej data – 1983 rok. I jeszcze podpis – imiona naszej czwórki. Przez następne 27 lat Jezus chronił nas (i wciąż chroni) przed każdym niebezpieczeństwem. Poznaliśmy Go jako osobę. Nie twarzą w twarz, lecz – jak apostołowie w drodze do Emaus – sercem w serce.

Myśl na dziś:
Królestwo Boże oznacza nie tylko, że Bóg istnieje i żyje, ale że jest obecny i działa w świecie.
(Benedykt XVI)

28 lipca, środa
dzień powszedni
Jr 15,10.16-21; Ps 59; Mt 13,44-46

Ilekroć otrzymywałem Twoje słowa, pochłaniałem je, a Twoje słowo stawało się dla mnie rozkoszą i radością serca mego.
Jr 15,16

Nie mógłbym powtórzyć za Jeremiaszem tego zdania. Aby pochłonąć słowo Boga, potrzebuję ciszy. Zagłuszam ją jednak na wiele sposobów, bo cisza budzi lęk i wzmaga poczucie osamotnienia. W dodatku musiałbym jeszcze uwolnić się od hałasu płynącego z zewnątrz. Dlaczego wcześnie rano tak wyraźnie słychać szelest liści, śpiew ptaka, spadające krople deszczu? Bo o tej porze nie uruchomiłem jeszcze zagłuszaczy ciszy. Pilot do telewizora wciąż od poprzedniego wieczoru leży w kącie, samochód stoi w garażu, a ekspres do kawy jest jeszcze chłodny. W dobrych okolicznościach można by usłyszeć nawet własny oddech. A Boga? Może choć jedno jedyne słowo, które powie mi o nowym dniu więcej niż wszystkie poranne audycje…

Myśl na dziś:
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
(Phil Bosmams)

29 lipca, czwartek
wspomnienie św. Marty
Jr 18,1-6; Ps 34; Mt 13,47-53

Oto bowiem jak glina w ręku garncarza, tak jesteście wy, domu Izraela, w moim ręku.
Jr 18,6

Jedna z historii o ojcach pustyni mówi o starszym mężczyźnie, który bardzo chciał spotkać się z pustelnikami. Zobaczył wszystkich prócz św. Antoniego. – Gdzie jest abba Antoni? – spytał swego przewodnika. – Tam, gdzie jest Bóg – usłyszał odpowiedź. Całkiem zatopić się w Bogu, przyjąć każdy Jego wyrok, zgodzić się zarówno na czas radości, jak i na cierpienie… Stać się gliną w Jego dłoniach. Najpierw myślę, że to niemożliwe, a zaraz potem, że to niebezpieczne. A jeśli zostanę z krzyżem całkiem sam? O tym, że tak się nie stanie, przekonał mnie prosty argument: jeżeli kochamy kogoś mocno, to równie mocno odczuwamy jego ból. Sam przekonałem się o tym przy zwykłym przeziębieniu kilkumiesięcznego syna. Polegać na Bogu tak, jak niemowlę polega na rodzicach. Ideał.

Myśl na dziś:
Miłość nie jest zależnością, ale darem, który daje nam życie.
(Benedykt XVI)

30 lipca, piątek
dzień powszedni
Jr 26,1-9; Ps 69; Mt 13,54-58

I niewiele zdziałał tam cudów, z powodu ich niedowiarstwa.
Mt 13,58

Nie zapomnę smutnej twarzy Belgijki, którą spotkałem kilka lat temu w Rumunii. Razem zwiedzaliśmy malowaną, piętnastowieczną cerkiew św. Jerzego w miejscowości Voronet. – Jesteście z Polski? – upewniała się, spoglądając na moją grupę. – A wiecie, że Belgia to jeden z najbardziej katolickich krajów w Europie? Tylko że u nas prawie nikt już nie chodzi do kościoła... – urwała. Wcale nie poczułem się lepiej, myśląc o pełnych kościołach w Polsce. Na kilku przykładach przekonałem się, że wiarę stracić może każdy, w dowolnym momencie życia. A taką stratę zwykle wyprzedza niedowiarstwo, maleńkie grzeszki usprawiedliwiane na tysiące sposobów. Niedowierzając w to, że w Biblii zapisane jest również moje życie, łatwo mogę przeoczyć cuda, które przecież codziennie dzieją się na moich oczach. Cud to już nie będzie cud, tylko łut szczęścia, co najwyżej cudowny zbieg okoliczności.

Myśl na dziś:
Pokora i wstyd po uczynionym grzechu daleko są milsze Bogu niż pycha po spełnieniu dobrego uczynku.
(Św. Augustyn)

31 lipca, sobota
wspomnienie św. Ignacego z Loyoli, prezbitera
Jr 26,11-16.24; Ps 69; Mt 14,1-12

„Daj mi – rzekła – tu na misie głowę Jana Chrzciciela!”. Zasmucił się król.
Mt 14,8-9

W Nowym Testamencie Jan Chrzciciel wymieniany jest ponad 80 razy, ale zwykle najlepiej pamiętamy fragment dotyczący jego śmierci. Gdy Herod usłyszał prośbę o zabicie proroka, zasmucił się. Ale prośbę spełnił. Zawsze mam wybór. Nawet wtedy, gdy zabrnę w ślepą uliczkę, mogę odważyć się szepnąć: Abba, Tato, nie pozwól, abym uległ pokusie. Pierwsi chrześcijanie modlitwę „Ojcze nasz” wypowiadali onieśmieleni, świadomi swej niegodności wypowiadania tych słów. Nieraz popadamy w inną skrajność, modląc się beznamiętnie, niemal rytualnie. Jezus, zanim nauczył słów modlitwy, dał przecież dwie wskazówki: „nie bądźcie jak obłudnicy” i „nie bądźcie gadatliwi”.

Myśl na dziś:
Ludzka wolność jest zawsze wolnością dzieloną z innymi, jest wspólnotą wolności.
(Benedykt XVI)