Kalendarz Liturgiczny

Katarzyna Solecka

|

GN 26/2010

publikacja 01.07.2010 18:05

5 lipca, poniedziałek
wspomnienie św. Marii Goretti
Oz 2,16.17b-18.21-22; Ps 145; Mt 9,18-26, II tydzień psałterza


Gdy to mówił do nich, pewien zwierzchnik [synagogi] przyszedł do Niego i, oddając pokłon, prosił.
Mt 9,18

Prosić możemy zawsze. Przerwać Mu nawet, nie czekać na właściwy moment, nie dbać o wyczucie sytuacji czy polityczną poprawność. Bo nie ma na co czekać. Nic się nie rozwiąże samo, bez nas i bez Niego.
Mogę prosić, kimkolwiek jestem. W jakiś sposób cierpienie, słabość, to, o co ciągle się potykam – dają mi do tego prawo. Nawet jeśli dotąd nigdy tak naprawdę nie płakałam przed Nim. Albo jeśli zawiodłam. Czy też sądziłam, że mam władzę nad własnym życiem. Dziś mogę to zmienić. Muszę. Prosić Boga to uznać Jego wyższość. Jemu się pokłonić. Doświadczyć, że jestem prochem. Nic nie znaczę. Ale że On może wszystko.

Myśl na dziś:
Kocham cię dzisiaj więcej niż wczoraj, ale mniej niż jutro.
(Kornel Makuszyński)

6 lipca, wtorek
wspomnienie bł. Marii Teresy Ledóchowskiej
Oz 8,4-7.11-13; Ps 115; Mt 9,32-37


Wiele ołtarzy Efraim zbudował, ale mu służą jedynie do grzechu. Wypisałem im moje liczne prawa, lecz je przyjęli jako coś obcego.
Oz 8,11-12

To nie wystarczy. To, co robię, nie wystarczy. Za mało, ciągle za mało. Bogu należy się więcej, On chce ode mnie więcej. Chce wszystko. Dobro, które czynię, jest naznaczone pychą, chęcią panowania. Modlitwy kręcą się wokół mojej osoby, rachunek sumienia przypomina bilans korzyści i strat. Pragnieniu zbawienia niebezpiecznie blisko do mrzonek o samorealizacji. Aż dziw, jak człowiek wszystko potrafi zniekształcić. Wiara to oczyszczanie, mozolne docieranie do sedna – aż życie będzie położone na ołtarzu, a prawo wypisane w sercu.

Myśl na dziś:
Nie ma chyba cnoty, która nie mogłaby się obrócić w zło, ani wady, z której nie mogłyby się zrodzić dobro.
(Romano Guardini)

7 lipca, środa
dzień powszedni
Oz 10,1-3.7-8.12; Ps 105; Mt 10,1-7


Posiejcie sobie sprawiedliwość, a zbierzecie miłość; karczujcie nowe ziemie!
Oz 10,12

To jest możliwe. Stanie się to, co dotąd się nie stało. Bóg mówi o nowości i rozwoju wtedy, gdy nam się wydaje, że niczego już nie posiadamy, kiedy liczymy stracone okazje, gdy chcemy tylko w spokoju lizać rany. Jego plan na nasze życie różni się od naszego. Żąda entuzjazmu tam, gdzie rozczarowanie, aktywności tam, gdzie stagnacja, światła tam, gdzie panuje mrok, rozkwitu w przestrzeniach, o których już zdążyliśmy zapomnieć. Karczujcie nowe ziemie, wytyczajcie nowe szlaki – Jego królestwo ma się wokół nas rozrastać. Trzeba dokonać rzeczy sprawiedliwych, poczuć się kochanym – On przyjdzie.

Myśl na dziś:
Kontemplacja, która jest życiem, rodzi się ze śmierci. Jest to śmierć oczekiwania, jest to śmierć oschłości, przez które Bóg prowadzi cię do modlitwy Jezusa: „Ojcze, nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie”.
(Carlo Carretto)

8 lipca, czwartek
wspomnienie św. Jana z Dukli
Oz 11,1.3-4.8c-9; Ps 80; Mt 10,7-15


Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski! Wart jest bowiem robotnik swej strawy.
Łk 10,10

Na tę drogę niczego nam nie trzeba. W wierze jesteśmy wolni. Możemy Go kochać bez zabezpieczania się na wypadek zdrady, dać Mu słowo bez obawy o przyszłość. Jesteśmy coś warci. Nasza wiara jest coś warta – wszystkie wątpliwości, zmagania, wytrwałość. Dzięki niej otrzymamy strawę, jak robotnik zapłatę: dadzą nam Boże Ciało i Krew. Ważny jest cel. To, dokąd idziemy. Żaden trzos, żadna osłona, żadne podpórki – nam tego nie ułatwią.

Myśl na dziś:
Miłość skazuje człowieka na ogołocenie, rezygnację, na przedsmak jakiegoś unicestwienia.
(Józef Tischner)

9 lipca, piątek
wspomnienie świętych męczenników Augustyna Zhao Rong i towarzyszy
Oz 14,2-10; Ps 51; Mt 10,16-23


Stanę się jakby rosą dla Izraela, tak że rozkwitnie jak lilia i jak topola rozpuści korzenie.
Oz 14,6

Nasz rozwój jest po stronie Boga, przy Nim. Życie z Nim ma pomnażać dobro w nas. To, kim naprawdę jesteśmy, ma się odsłaniać, stopniowo nabierać sensu. Msza, sakramenty, modlitwa, dobre czyny, naprawienie zła, pokuta – to, co składa się na życie chrześcijanina – nie istnieje samo dla siebie. To nie ma dobrze o nas świadczyć – w końcu nikt nie czuje się dumny z tego, że oddycha. Chrześcijaństwo to życie, Bóg to życie. Kwiaty mają czas kwitnienia, drzewo nie wyrasta w jeden dzień.

Myśl na dziś:
Potrafimy walczyć o wolność, ale trudno się nam jej dorabiać.
(Józef Tischner)

10 lipca, sobota
dzień powszedni
Iz 6,1-8; Ps 93; Mt 10,24-33


I usłyszałem głos Pana mówiącego: „Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł?" Odpowiedziałem: „Oto ja, poślij mnie!".
Iz 6,8

Potrzeba odwagi. Chrześcijanom potrzeba odwagi. Mnie potrzeba. Bo nie mamy już pięciu lat i wcale nie czujemy się najważniejsi. Ani że możemy wszystko czy że jesteśmy szczególni, inni niż reszta. W jakiś sposób Boże pytanie jest retoryczne. Bo skoro doszłam aż tutaj, skoro jestem w takim a nie innym momencie mojego życia – nie ma nikogo innego. Tu, na moim miejscu, nie ma nikogo innego. Tylko ja mogę to zrobić, to moje zadanie.

Myśl na dziś:
Widzimy współcześnie odnawiający się głód ludzi prawdziwych. To znaczy żyjących w prawdzie i miłości; ludzi jasnych, przejrzystych, którzy mają oblicza prawdziwe, a nie zniekształcone kłamstwem.
(Stefan Wyszyński)
Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.