Kalendarz Liturgiczny

GN 16/2009

publikacja 17.04.2009 09:37

Marcin Jakimowicz

20 kwietnia
Poniedziałek – dzień powszedni

Dz 4,23–31; Ps 2; J 3,1–8, II tydzień psałterza

Po tej modlitwie zadrżało miejsce, na którym byli zebrani; a wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym. Dz 4,31

Często słyszę o tym, że Duch przychodzi w powiewie łagodnego wiatru. To prawda. Ruach to oddech, tchnienie, powiew. Ale przecież On przychodzi również w trzęsieniu ziemi. „Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża” – słyszy dziś w Ewangelii „nocny Marek” Nikodem. Często doświadczałem tego na własnej skórze. Wydawało mi się, że wali się świat. Misternie układana konstrukcja sypała się jak domek z kart. Angielski benedyktyn o. John Chapman wyjaśniał: „Bądź pewien, że jeśli ślepo oddasz się woli Bożej, wszystko pójdzie dobrze, choć może się wydawać, że wszystko idzie źle. Nie niepokój się, bądź ufny”. Miał rację. Ale to dostrzegałem dopiero po latach.

Myśl na dziś: Pokój odnajdziesz tylko wtedy, gdy jesteś otoczony nieprzyjaciółmi (Brat Efraim)

21 kwietnia
Wtorek – dzień powszedni

Dz 4,32–37; Ps 93; J 3,7–15

Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Dz 4,33

Znajomi wiele lat czekali na dziecko. Przyznali się do tego publicznie, tłumacząc jednocześnie, dlaczego są przeciwko metodzie in vitro… Okazało się, że niebawem po tym wystąpieniu oglądali swojego maleńkiego potomka na zdjęciu USG. Po co mówić świadectwo? – pyta wielu. Po co wychodzić przy wszystkich na idiotę? Obnażać się, opowiadać o swych porażkach, niepowodzeniach, bezradności? Od lat widzę we wspólnocie pewien mechanizm: ktoś mówi świadectwo (to znaczy „nie nazywa już swoim tego, co posiada”, ale dzieli się tym z innymi), a dopiero wówczas ze zdumieniem zauważa, że w jego nierozwiązaną sytuację wkracza Bóg. Tak jakby Stwórca pokornie czekał na zielone światło.

Myśl na dziś: Kto chce poznać wolę Bożą, niech poszuka ciszy (O. Aleksander Mień)

22 kwietnia
Środa – dzień powszedni

Dz 5,17–26; Ps 34; J 3,16–21

W nocy anioł Pański otworzył bramy więzienia i wyprowadziwszy ich powiedział: Idźcie i głoście w świątyni ludowi wszystkie słowa tego życia Dz 5,19–20

Kilka dni temu nie potrafiłem zasnąć. Przewracałem się w łóżku z boku na bok przez kilka dłuuuugich godzin. Pozornie błaha sytuacja. Nie ma o czym pisać. A jednak… Leżałem w kompletnej ciemności, a moją głowę torpedowało tysiące myśli. Wracały pokryte kurzem obrazy przeszłości, zranienia, które już dawno skryłem za maskami luzu i ironii. Samooskarżenia, rozdrapywanie ran. Jak czuli się apostołowie, których anioł wypuścił z więzienia w samym środku nocy? Tęsknili za światłem i doczekali się. „Idzie niebo ciemną nocą”. To bardzo mądra kołysanka.

Myśl na dziś:
Panie i Władco życia mego, nie daj mi ducha lenistwa, zniechęcenia, pożądania władzy i próżnych słów. (Św. Efrem Syryjczyk)

23 kwietnia
Czwartek – uroczystość św. Wojciecha, Biskupa i Męczennika

Dz 1,3–8; Ps 126; Flp 1, 20c–30; J 12, 24–26

Im też po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni. Dz 1,3

„Potop trwał na ziemi 40 dni” – czytam w Księdze Rodzaju. Zmartwychwstały ukazuje się przez 40 dni. Tak jakby chciał powiedzieć: Dzieci, błogosławieństwo mego Ojca jest większe niż niszczące fale żywiołu.
„Mojżesz wszedł w środek obłoku i wstąpił na górę. I pozostał Mojżesz na górze przez 40 dni i przez 40 nocy. A wygląd chwały Pana w oczach Izraelitów był jak ogień pożerający na szczycie góry” – czytam w Księdze Wyjścia. Zmartwychwstały ukazuje się przez 40 dni. Tak jakby chciał przypomnieć: Ogień, który wyrył w ciemnej nocy przykazania na kamiennych tablicach, nie gaśnie. Bóg nieustannie tęskni. Płonie z tęsknoty. „Goliat ciągle wychodził z rana i wieczorem i stawał tak przez 40 dni” – czytam w Pierwszej Księdze Samuela. Zmartwychwstały ukazuje się przez 40 dni. Tak jakby chciał zawołać: Ja jestem nowym Dawidem. Jestem kamieniem odrzuconym przez budujących. Zwyciężyłem.

Myśl na dziś:
Napełnienie Duchem Świętym nie jest czymś jednorazowym, ale dokonuje się ciągle. (Ks. Franciszek Blachnicki)

24 kwietnia
Piątek – dzień powszedni

Dz 5,34–42; Ps 27; J 6,1–15

Odstąpcie od tych ludzi. Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć. Dz 5,39

To wariatka, histeryczka! – syczeli niektórzy, opowiadając w czasie procesu beatyfikacyjnego o Faustynie. Ile cierpkich słów napisano o Marcie Robin czy ojcu Pio? Ile donosów, oskarżeń, podszytych zazdrością ironicznych uwag… Odstąpcie od tych ludzi – przekonuje Gamaliel. Odejdźcie od nich. Zachowajcie dystans. Odejdź. Odsuń się. Czekaj na werdykt Kościoła. To działa w dwie strony: Nie obwołuj nikogo królem, nie mów: on na pewno jest prorokiem. Poczekaj, odetchnij. Jak Jezus z dzisiejszej Ewangelii, który gdy „poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, usunął się znów na górę”.

Myśl na dziś:
Baranek Boży pożywał baranka,
Kto kiedy widział, by Baranek pożywał baranka? (Św. Efrem Syryjczyk)

25 kwietnia
Sobota – święto św. Marka, Ewangelisty

1 P 5,5b–14; Ps 89; Mk 16,15–20

Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą Mk 16,17

To zdanie wraca do mnie jak rykoszet. Jest nieustannym wyrzutem sumienia. Pobożnie szepczę słowa: „Bądź wola Twoja”, ale ile, po prawdzie, jest w nich gotowości otwarcia na Jego plan, a ile przypudrowania mojego tchórzostwa? Nie potrafię krzyczeć jak Bartymeusz, który swym wrzaskiem wyprowadził z równowagi samych apostołów. Nie potrafię rozwalać dachu izby, w której naucza Jezus. Brakuje mi świętej bezczelności. Brakuje mi wiary. Zapominam, że znaki towarzyszyć będą tym, którzy „uwierzą”, a nie tym, którzy są mocni w gębie…

Myśl na dziś:
Gorliwość jest przeciwieństwem obojętności i dlatego zawsze oznacza głębokie niezadowolenie z naszego stanu duchowego. Kiedy staniesz się święty, będziesz uważał się za największego z grzeszników (O. John Chapman)
Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.