"Powiedział więc do Piotra ów drugi uczeń, którego Jezus miłował: »To jest Pan!«"

Mariusz Dzierżawski , przewodniczący komitetu obchodów Narodowego Dnia Życia

|

GN 16/2007

publikacja 19.04.2007 10:24

W początkowym fragmencie Ewangelii uderza mnie naturalność, żeby nie powiedzieć banalność sytuacji. Grupa mężczyzn wybiera się do pracy, dziś powiedzielibyśmy „na nocną zmianę”

"Powiedział więc do Piotra ów drugi uczeń, którego Jezus miłował: »To jest Pan!«" Dominik Jabs

Jednak ich wysiłek okazuje się bezowocny – ryby omijają sieci. Tego typu doświadczenia mają nie tylko rybacy, są bliskie również mnie, handlowcowi, i wielu innym zawodom.

Przygnębieni niepowodzeniem uczestnicy sceny wracają na brzeg. I wtedy spostrzegają Nieznajomego, który nawiązuje z nimi rozmowę. Początkowo odpowiadają lakonicznie i niezbyt uprzejmie, ale jednak zarzucają sieci po prawej stronie i wyciągają mnóstwo ryb. Zdają sobie sprawę, kim jest Nieznajomy.

Czy aby spotkać Boga przy prozaicznych, codziennych czynnościach, trzeba było żyć 2000 lat temu w Galilei? Moje doświadczenie mówi, że nie. Każda chwila jest dobra, aby odkryć obecność Bożą w naszym życiu. Szczególnie nadają się do tego sytuacje, w których nie potrafimy sobie poradzić.

Odkrycie tej obecności w naszym życiu jest punktem wyjścia do dialogu z Chrystusem, podobnego do tego, jaki toczy się przy śniadaniu po cudownym połowie. Również nas Pan pyta o miłość. Również nam pozwala zadawać pytania. Skorzystajmy z tej sposobności

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.