Kalendarz Liturgiczny

Katarzyna Nejman

|

GN 08/2007

publikacja 22.02.2007 09:00

26 lutego
Poniedziałek – dzień powszedni

Nie będziesz złorzeczył głuchemu. Nie będziesz kładł przeszkody przed niewidomym…
To zawsze najłatwiej zrobić z ukrycia. Strategia krzywdy o długich i sprawdzonych tradycjach, nie tylko militarnych. Zrobić, co trzeba: „dodać swój komentarz”, „nazwać rzeczy po imieniu”; potem wyłączyć komputer, odłożyć słuchawkę, anonim wrzucić do skrzynki. Tak zniknąć – po prostu. Oślepić, ogłuszyć – zniknąć, po prostu.
Kpł 19,1–2.11–18; Ps 19; Mt 25, 31–46, I tydzień psałterza

27 lutego
Wtorek – dzień powszedni

Słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne…
Gdy Bóg stwarzał świat, potwory morskie, dzikie zwierzęta; gdy nadawał bieg słońcu, wybierał gwiazdom miejsce na niebie… Wtedy mówił głośno, a słowo Jego musiało być potężne. Gdy zawierał przymierze, prowadził przez pustynię, gdy mówił przez proroków do ludu o twardym karku – robił to przekonująco. Gdy uczył, że królestwo Boże jest jak ziarnko lub perła – ludzie słyszeli i przychodzili po nadzieję, zdrowie lub chleb. Kiedy milczał, zrozumieliśmy, że naprawdę musi być.
Iz 55, 10–11; Ps 34; Mt 6,7–15

28 lutego
Środa – dzień powszedni

Kto wie, może się odwróci i ulituje Bóg.
Może na tym polega nadzieja? Wyrzec się cynizmu, pewności, że zło z pewnością nie opuści tego świata. Nie zgodzić się na wersję doskonale mroczną. Nie być pesymistą „na wszelki wypadek”; nie kaleczyć siebie, zanim uczyni to ktoś inny; nie ubiegać krzywd; nie przecierać szlaków szyderstwem, nie obłaskawiać śmierci; zrzucić pancerz. Czy nie na tym polega nadzieja – wierzyć, że może Bóg odmienić nasz los?
Jon 3,1–10; Ps 51; Łk 11,29–32

1 marca
Czwartek – dzień powszedni

Pokaż się w chwili udręczenia naszego i dodaj mi odwagi…
Nie po to, abym się miała gdzie schować; i też nie dlatego, żebym potrzebowała więcej niż inni dowodów Twojego istnienia, opieki, przebaczenia. Nie po to, żeby mi otrzeć łzy – bo teraz jeszcze są powody do płaczu. Nie z tych powodów wyglądam Cię tak usilnie. Ale powtórz mi, powtórz raz jeszcze: Nie bój się! Powtórz, proszę.
Est 4,17k.l.m.r.s.t; Ps 138; Mt 7,7–12

2 marca
Piątek – dzień powszedni

Czy mój sposób postępowania jest niesłuszny, czy raczej wasze postępowanie jest przewrotne?
Względność przysparza jednak sporo kłopotów. Poczytać można życzliwe słowo za interesowność, sprawiedliwość – za bezwzględność, uczynność – za przekupstwo, słowność – że służy karierze…Oto dramat dobra. Zawsze było słabe; nie umie się bronić. Wszystko można mu zarzucić. Tak zresztą jak Bogu.
Ez 18,21–28; Ps 151; Mt 5,20–26

3 marca
Sobota – dzień powszedni

Pan ci powiedział, iż będzie dla ciebie Bogiem…
Czy wiedział, co mówi? Komu to obiecał? I co go jeszcze spotka w związku z tą przysięgą? Tyle pustyni do przejścia, tyle wojen rozwikłać, tylu głodnych wyciąga ręce, tylu chorych chciałoby dotknąć płaszcza… Tyle żywiołów jednocześnie trzeba by powstrzymać – ziemia jest przecież spora i klimatycznie skomplikowana. Nie, tak się nie da być Bogiem. – Zostanę kaleki jak oni: poraniony. Zmartwychwstanę; potem oni.
Pwt 26,16–19; Ps 130; Mt 5,43–48

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.