Kalendarz Liturgiczny

Katarzyna Solecka

|

GN 03/2007

publikacja 18.01.2007 10:18

22 stycznia
Poniedziałek – wspomnienie św. Wincentego
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan

Chrystus wszedł (…) do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga.
Przypomnieć sobie co dzień rano o Jezusie Obrońcy. O Królu, który jest dla nas i dzisiaj jako Ten, który służy. Pamiętać w każdej chwili o Jezusie, który niebo i ziemię poruszy w naszej sprawie. Nie bać się przed zaśnięciem ani ciemności, ani śmierci – bo mamy Orędownika.
Hbr 9, 15.24–28; Ps 98; Mk 3,22–30, III tydzień psałterza

23 stycznia
Wtorek – dzień powszedni
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan

Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy.
Myślę o tym, co miało mnie ochronić, wybawić… O dobrej pracy i domku z ogródkiem, o zdrowiu i pomyślności. O tysięcznych zabiegach, dobrych czynach, które miały obrócić się na moją korzyść. Myślę, że zostałam z niczym. Że jeden jest Odkupiciel – Chrystus.
Hbr 10, 1–10; Ps 40; Mk 3,31–35

24 stycznia
Środa – wspomnienie św. Franciszka Salezego,
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan

Daje nam zaś świadectwo Duch Święty…
Modlić się do Ducha Świętego, nie ustawać. Uznać w Nim Pana i Ożywiciela, oddać Mu chwałę. Prosić, by On sam pouczył nas o Prawdzie, oświecił. Mieć odwagę uwierzyć, że będzie prowadził Kościół, że czynił to do tej pory.
Hbr 10, 11–18; Ps 110; Mk 4, 1–20

25 stycznia
Czwartek – święto nawrócenia św. Pawła, apostoła
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan

Zaniewidziałem od blasku owego światła, przyszedłem do Damaszku prowadzony za rękę przez moich towarzyszy.
Podejść tak blisko Boga, jak najbliżej. Nawet jeśli oślepiłoby nas Jego światło, nawet jeśli to inni odtąd mieliby nas prowadzić. Nie wypierać się grzechu, nie zasłaniać przed Nim własnej słabości – skoro one prowokują Go do działania. Zapragnąć, żeby zrzucił nas z konia, pokazał, kto tu rządzi. Dać się pokonać, powiedzieć Bogu: „nie miałam racji”.
Dz 22, 3–16; Ps 117; Mk 16,15–18

26 stycznia
Piątek – wspomnienie śś. biskupów Tymoteusza i Tytusa
Dzień Islamu w Kościele katolickim

Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości oraz trzeźwego myślenia.
Ciągle rządzi nami strach. Własna i cudza słabość nie pozwalają nam swobodnie oddychać. Nie ufamy miłości i zwykle brakuje nam rozsądku, przewidywania konsekwencji. Czy Dawca nas oszukał? Czy dar okazał się za mały? Czy my okazaliśmy się nie dość wytrwali, nie dość otwarci? Czy zabrakło nam wiary?
2 Tm 1, 1–8; Ps 96; Łk 10,1–9

27 stycznia
Sobota – bł. Jerzego Matulewicza

Uznała bowiem za godnego wiary Tego, który udzielił obietnicy.
Mowa o Sarze i o jej późnym macierzyństwie. Czy jest szansa, by tak kiedyś powiedziano o mnie? Czy ja sądzę, że warto uwierzyć Bogu, Jego słowu, przykazaniom, mądrości sakramentów, temu, co spełnia się w liturgii Kościoła?
Hbr 11, 1–2.8–19;Ps.: Łk 1,69–72.74–75; Mk 4,35–41

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.