"Ja chrzciłem wodą. On zaś chrzcić Was będzie Duchem Świętym" ...

Mirosław Kańtor *

|

GN 02/2006

publikacja 10.01.2006 09:14

Jeśli robisz coś z głębokiego przekonania, autentycznego zaangażowania, jeśli głosisz prawdę swoim życiem, jak Jan Chrzciciel, Jezus pobłogosławi twoją pracę. Nie musisz iść za Nim jak apostołowie, porzucając wszystko.

"Ja chrzciłem wodą. On zaś chrzcić Was będzie Duchem Świętym" ... Marek Piekara

Możesz robić to, co robisz – bylebyś uznał, że ty „chrzcisz wodą”, a On Duchem Świętym. Bylebyś wyznał z pokorą, że Jezusowi nie jesteś godzien rozwiązać rzemyka u sandałów.

Z racji zajmowanego stanowiska rozmawiam z narzeczonymi o tym, czym jest małżeństwo, czy wierzą w jego trwałość i rozwój, sens i granice kompromisu. Ilekroć angażuję się w rozmowę, okazując szacunek i odwagę opowiedzenia o swoich trudnościach w małżeństwie, zyskuję żywe zainteresowanie i wdzięczność.

Mam „chrzcić wodą”, czyli, wykorzystując swoje kompetencje i doświadczenie, odważnie piętnować pychę i kłamstwa współczesnego konsumpcjonizmu, plagę rozwodów. Jednocześnie nie mam prawa być alfą i omegą. Bo choć moje małżeństwo jest od 21 lat bardzo udane i poznałem setki par, które przeżyły 50 lat w swoim związku, zawsze mogę spotkać tych, których miłość jest tak piękna, że mogę się od nich wiele nauczyć.

* Mirosław Kańtor – szczęśliwy mąż Basi i ojciec czworga dorastających pociech: Jacka, Agatki, Joasi i Zuzki, na co dzień zastępca kierownika USC w Katowicach

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.