Kalendarz Liturgiczny
Marcin Jakimowicz
|
GN 47/2005
publikacja 15.11.2005 15:32
Uroczystośc Chrystusa Króla
21 listopada
Poniedziałek – wspomnienie Ofiarowania NMPGdy podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Łukasz pisze wyraźnie, że Jezus podniósł oczy. Wiele zdań w Biblii wskazuje, jakby na co dzień miał je spuszczone. Wielka pokora Syna Bożego. By ujrzeć bogatych duchowo, ostentacyjnie wkraczających do świątyni, afiszujących się swą religijnością ludzi, musiał podnieść oczy. Jak wysoko zadziera głowę, by spojrzeć w moją twarz?
Dn 1,1–6.8–20; PS.: Dn 3,52.53b. 54a.55ab.56; Łk 21,1–4, II tydzień psałterza
22 listopada
Wtorek – wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicyBędą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Wojny, trzęsienia ziemi. Z ogromnej świątyni, w której sercu zamieszkuje sama Obecność Boża, nie pozostanie kamień na kamieniu. A Jezus, jak gdyby nigdy nic mówi: nie trwóżcie się. Jak to zrobić? – pomyślałem i przypomniał mi się Jan. Przytulał swą głowę do piersi Jezusa, czuł jak w czasie Ostatniej Wieczerzy biło Jego serce. Był jedynym Apostołem, który nie uciekł spod krzyża.
Dn 2,31–45; PS.: Dn 3,57–58a.59a.60a. 61a.62a.63a; Łk 21,5–11
23 listopada
Środa – dzień powszedniWydadzą was do synagog i do więzień. „Świat nie rozumie świętych, ale nie rozumie ich także chrześcijaństwo. Byli oni nieraz zgorszeniem Kościoła, zanim stali się jego chwałą” – pisał spowiednik św. Faustyny ks. Michał Sopoćko. Zanim święci trafiali do więzień, byli przesłuchiwani w kościołach i synagogach, w miejscach, gdzie czytano słowa Pisma i składano Panu ofiary. Czy prześladowani załamywali się? Nie. Wykorzystali tę trudną sytuację do złożenia świadectwa. Nawet włos nie spadł im z głowy.
Dn 5,1–6.13–14.16–17.23-28; PS.: Dn 3,64a.65a.66a.67a.68a.6ga.70ab; Łk 21,12–19
24 listopada
Czwartek – wspomnienie świętych męczenników Andrzeja Dung-Lac, prezbitera i towarzyszyMoce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego… Wiele razy Pan wkraczał w moje życie w najbardziej dramatycznych momentach. Gdy lądowałem w szpitalu, gdy lekarze straszyli mnie, że mała Marta nie przeżyje, gdy moja wspólnota rozpadała się na kawałki. Wtedy czułem Jego świętą, delikatną obecność. Przyjdzie ponownie pośród żywiołów. Jak prawdziwy kochający Ojciec wkroczy w środku największych kataklizmów, bo wie, że tylko w Jego ramionach będę naprawdę bezpieczny.
Dn 6,12–28; PS.: Dn 3,71–72a.73a.74–75a.76a; Łk 21,20–28
25 listopada
Piątek – dzień powszedniGdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Nie jestem świadkiem Jehowy. Nie znam dnia ani godziny. Ale moja wiara jest wątła: boję się kataklizmów, trzęsień ziemi, krwawych prześladowań. Mimo to szepczę: Marana tha. Przyjdź! Jeszcze nigdy nie zawiodłem się na Twoim słowie. Wiele razy wyrywało mnie ono z jaskini pełnej rozszalałych lwów.
Dn 7,2–14; PS.: Dn 3,77–78a.79a.80a. 81a.82; Łk 21,29–33
26 listopada
Sobota – dzień powszedniUważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe. Dobijają mnie drobnostki. Rano zwiał mi pies, potem sprzed nosa uciekł autobus. Gdy w końcu złapałem inny, stałem ściśnięty. Po plecach spływał mi pot. Po pracy nieustanne sprzątanie rozrzuconych zabawek, wycieranie z podłogi soczków i miodu (klawiatura klei się do rąk!). Gdy przy usypianiu dzieci cudem uda mi się nie zasnąć, czeka mnie jeszcze wyprawa z psem. A tu deszcz, zimno, ponuro. Brrr… Zamiast błogosławić, wiecznie narzekam. Czy jestem w ogóle osobą wierzącą?
Dn 7,15–27; PS.: Dn 3,83–84a.85a.86a. 87a.56; Łk 21,34–36
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.