Pozbądź się długu!

o. Augustyn Pelanowski OSPPE

|

GN 37/2005

publikacja 12.09.2005 13:19

Nie ubóstwiaj swojego żalu i niechęci. Nie wpadaj w złość, wpadnij w przebaczenie

Pozbądź się długu! H. Przondziono

Gdy Izaak był w Gerarze, oczyszczał studnie wy-kopane jeszcze przez Abrahama. Filistyni zasypywali je ziemią, ale Izaak natychmiast je oczyszczał. Czynił to dotąd, aż Filistyni przestali brudzić wodę. Tak uprzykrzają nam życie złe duchy. One są takimi Filistynami wrzucającymi do studni naszego serca ziemię złości. Zanieczyszczają uczucia i gdy doświadczymy czegoś nieprzyjemnego, „dosypują” oskarżenia, pretensje, żale, mącą wnętrze niepokojem, powiększają w naszej wyobraźni krzywdy. Nie pozwól, aby niepowodzenie stało się klęską, nie powiększaj w swoim wnętrzu rozmiarów przykrości, które przeżyłeś. Nie myśl i nie działaj, jakbyś był bezwolną ofiarą wypadków z przeszłości. Przeszłości nie zmienisz, ale możesz zmienić swoje podejście do niej i oczywiście przyszłość.

Czy zawsze musi być między tobą a osobą, która cię skrzywdziła, tak jak było dotychczas? Nie skupiaj się na tym, co ta osoba zawiniła, nie ubóstwiaj swego żalu i niechęci. Nie wpadaj w złość, wpadnij w przebaczenie. Nabierz nowych przyzwyczajeń. Twoje przebaczenie trwa – już się zaczęło, ale jeszcze się nie skończyło, skoro uciekasz przed kimś, kto ci wyrządził krzywdę. Nigdy nie pozbędziesz się złości, jeśli nie nauczysz się żyć przebaczeniem, a przebaczenie to wola pokochania kogoś. Za każdym razem, kiedy spotykasz tę osobę, staraj się wskrzeszać łagodność i wolę przyjęcia jej, a odrzucaj, na ile potrafisz, filistyńskie błoto urazów. Zrezygnuj z roszczenia, nie chowaj w sobie urazy.

Pomyśl sobie, że skoro przebaczyłeś tej osobie, to znaczy, że już nic nie jest ci winna! To tak, jak z długiem pieniężnym. Wyobraź sobie, że masz kartkę z podpisem osoby, która jest zadłużona u ciebie na 10 tysięcy talentów złota, ale darowałeś cały ten dług. Wziąłeś zapis dłużny i podarłeś na oczach swojego dłużnika. Czy po czymś takim należy jeszcze żądać długu? Czy po twoim darowaniu należy jeszcze żywić pretensje do dłużnika? Jeśli teraz naprawdę chcesz to wreszcie załatwić, to weź taką kartkę i napisz: Dług mojego krzywdziciela.

Wypisz wszystkie pretensje, żale i krzywdy. Zrób to sumiennie i rzetelnie. Po napisaniu, przeczytaj na głos i zastanów się czy chcesz raz na zawsze skończyć z tymi długami. Zastanów się, czy chcesz wreszcie się od tego uwolnić i już zrzucić z siebie ten ciężar? Potem zniszcz tę kartkę, może nawet na jego oczach albo przynajmniej wpatrując się w krzyż. Zniszcz, mówiąc: Jezu! Ty, przebaczyłeś mi wszystkie grzechy i nie masz do mnie pretensji. Nie wyrzucasz mi grzechów sprzed lat, nie gniewasz się i nie unikasz mnie za grzechy, które Ci oddałem. Ja też przebaczam i nie mam żadnych pretensji do X o to, co się stało.

Tak uczy Paweł, mówiąc o Chrystusowym przebaczeniu: Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża. (Kol 2,14)

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.