Kalendarz Liturgiczny

Marcin Jakimowicz

|

GN 35/2005

publikacja 23.08.2005 09:29

XXII Niedziela Zwykła

29 sierpnia
Poniedziałek – wspomnienie męczeństwa św. Jana Chrzciciela
Jan bowiem wypominał Herodowi: Nie wolno ci mieć żony twego brata. Działał wbrew logice tego świata. Powiedział prawdę Herodowi, wiedząc, jakie są konsekwencje. Przeglądam Biblię i na każdym kroku widzę słowo „wróg”. Dotyka mnie ono i drąży. Nie chcę mieć wrogów. Wolę, by wszyscy klepali mnie po ramieniu. Jak długo jeszcze ich zdanie będzie dla mnie ważniejsze niż to, co mówi o mnie sam Pan? Zna mnie przecież od założenia świata.
Jr 1,17–19; Ps 71; Mk 6,17–29, II tydzień psałterza

30 sierpnia
Wtorek – dzień powszedni

Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Co z tego, że wierzę w Boga? Demony też w Niego wierzą. Wierzyć Bogu. Ufać, że nie chce mnie skrzywdzić, że z troską pochyla się nade mną, że noc, która mnie otacza, skończy się blaskiem wschodzącego słońca. Wiem, że jesteś. Wiem nawet, że jesteś „święty Boży”. Ale czy kochasz? Innych kochasz, w to wierzę. Ale mnie?
1 Tes 5,1–6.9–11; Ps 27; Łk 4,31–37

31 sierpnia
Środa – dzień powszedni

O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. Mogę pójść za Jezusem, bo ktoś mi o Nim opowiedział. Mogę pójść za Jezusem, by przekonać się, jak to jest. Mogę pójść za Jezusem, bo On mnie zna i potrafi to udowodnić. Mogę pójść za Jezusem, bo... Powodów jest wiele. Czy idę?!
Kol 1,1–8; Ps 52; Łk 4,38–44

1 września
Czwartek – wspomnienie bł. Bronisławy, dziewicy

Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny. Jak to możliwe, by krzyczący takie słowa rybak został opoką Kościoła, a „dobry”, pobożny bogaty młodzieniec, chwalący się: „Co jeszcze dobrego mam zrobić, by wejść do nieba?”, odchodził zasmucony? W co wierzę? We własną dobroć, czy w to, że Jezus nawet po całonocnym bezowocnym połowie może uczynić cud.
Kol 1,9–14; Ps 98; Łk 5,1–11

2 września
Piątek – dzień powszedni

Uczniowie Jana dużo poszczą i modły odprawiają, tak samo uczniowie faryzeuszów; Twoi zaś jedzą i piją. Reżyser miał nakręcić celebrację święta we francuskiej Wspólnocie Błogosławieństw. Sala tonęła w kwiatach, członkowie wspólnoty tańczyli wokół ołtarza, trzymając się za ręce. Płynęła muzyka. Nie można było nigdzie znaleźć kamerzysty. Stał za rogiem budynku i... płakał. Poruszyło go piękno. Kręcił dotąd jedynie zwykłe, zakrapiane wesela.
Kol 1,15–20; Ps 100; Łk 5,33–39

3 września
Sobota – wspomnienie św. Grzegorza Wielkiego, papieża

Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był głodny? Gdy nawrócił się Dziki, do zakrystii wpadła kobieta i mówi do księdza: „Tutaj jeden taki z zielonymi włosami i kolczykiem w nosie przystępuje do Komunii świętej. Niech ksiądz uważa, bo może on hostię wypluwa do rękawa i później bezcześci!”. A księdzem był zakonnik, który uczestniczył w nawróceniu chłopaka. Jezus przyszedł do tych, co się źle mają. Nawet tegoście nie czytali?
Kol 1,21–23; Ps 54; Łk 6,1–5

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.