XVI Niedziela Zwykła

GN 29/2005

publikacja 14.07.2005 10:50

Czytania mszalne

XVI Niedziela Zwykła

PIERWSZE CZYTANIE
Dobroć Boga dla ludzi
Czytanie z Księgi Mądrości

Panie, nie ma oprócz Ciebie boga, co ma pieczę nad wszys­tkim, abyś miał dowodzić, że nie sądzisz niesprawiedliwie. Podstawą Twojej sprawiedliwości jest Twoja potęga, wszech­władza Twa sprawia, że wszystko oszczędzasz. Moc swą prze­jawiasz, gdy się nie wierzy w pełnię Twej potęgi, i karzesz zuch­walstwo świadomych. Potęgą władasz, a sądzisz łagodnie i rzą­dzisz nami z wielką oględnością, bo do Ciebie należy moc, gdy zechcesz. Tak postępując, nauczyłeś lud swój, że sprawiedliwy powinien być dobrym dla ludzi. I wlałeś swoim synom wielką nadzieję, że po występkach dajesz nawrócenie.
Mdr 12,13.16–19

PSALM RESPONSORYJNY
Refren:
Panie, Ty jesteś dobry i łaskawy.
Tyś, Panie, dobry i łaskawy,
pełen łaski dla wszystkich,
którzy Cię wzywają.
Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją
i zważ na głos mojej prośby.
Refren.
Przyjdą wszystkie ludy przez Ciebie
stworzone,
i Tobie, Panie, oddadzą pokłon,
będą sławiły Twe imię.
Bo Ty jesteś wielki i czynisz cuda
tylko Ty jesteś Bogiem.
Refren.
Ale Tyś, Panie, Bogiem łaski
i miłosierdzia,
do gniewu nieskory, łagodny
i bardzo wierny
Wejrzyj na mnie
i zmiłuj się nade mną.
Refren.
Ps 86(85),5–6.9–10.15–16a (R.: por. 5a)

DRUGIE CZYTANIE
Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia: Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bo­wiem nie umiemy się modlić tak jak trzeba, sam Duch przyczy­nia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowa­mi. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą.
Rz 8,26–27

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja:
Alleluja, alleluja, alleluja.
Ziarnem jest słowo Boże, a siewcą jest Chrystus,
każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA
Przypowieść o chwaście wśród zboża
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który po­siał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przy­szedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastumiędzy pszenicę i od­szedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: »Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc się wziął na niej chwast?«. Odpowiedział im: »Nieprzyjazny człowiek to sprawił«. Rzekli mu słudzy: »Chcesz więc, żebyśmy poszli i ze­brali go?«. A on im odrzekł: »Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza«”.
Mt 13, 24–43

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.